Aż 350 tysięcy dolarów otrzyma Hindus Abhinav Bindra, który po raz pierwszy w historii swojego kraju wygrał olimpijską rywalizację. W poniedziałek Hindus zdobył złoto w strzelaniu z karabinu pneumatycznego z 10 metrów.
Nagradzają wszyscy
Sportowiec z "kraju krykieta" dostanie 70 tysięcy dolarów od indyjskiego ministerstwa sportu, które właśnie tyle przeznacza dla każdego złotego medalisty olimpijskiego. Ponadto sumą 236 tysięcy nagrodziły mistrza olimpijskiego władze rodzinnego regionu Bindry - Punjabu i ponad 59 tysięcy dolarów przeznaczył dla niego Narodowy Związek Krykieta w ramach... wspierania innych sportów.
Pierwszy w historii
To pierwszy złoty medal olimpijski zdobyty w rywalizacji indywidualej przez sportowca z Indii w historii igrzysk. Indyjskie gazety poświęcają 25-letniemu medaliście czołowe miejsce i nazywają go "jednym z miliarda", nawiązując do liczby ludności Indii.
Sportowiec bohaterem narodowym
Transmisję z ceremonii dekoracji sportowca obejrzało w internecie w ciągu pierwszej doby ponad 700 tysięcy widzów. Zawodnik zaś twierdzi, że świadomość sukcesu jeszcze do niego nie dotarła, a powszechnie skupiona na nim uwaga, lekko go przytłacza.
- Medal mnie nie zmienił, nadal jestem tym samym człowiekiem który przechadzał się po pokoju w wiosce olimpijskiej - wyznaje. Jako nastolatek, zajął 11. miejsce w igrzyskach w Sydney w 2000 roku, a cztery lata później był siódmy w Atenach.
Po pierwsze krykiet
Źródło: PAP, tvn24.pl