Środa, 17 czerwca - Apeluję do gejów jako człowiek odznaczony przez nich Hiacyntem: poprzyjcie Jerzego Buzka - stwierdził w programie "24 godziny" Janusz Palikot. Zapowiedział też, że będzie w czwartek świętował 60. urodziny Lecha i Jarosława Kaczyńskich. Przed willą prezydenta w Juracie.
Występ w programie poseł PO zaczął od zareklamowania swojej kolejnej inicjatywy. - W wigilię 60-tych urodzin Lecha i Jarosława Kaczyńskich zacznę od życzeń: wszystkiego najlepszego. Zapraszam też do odśpiewania „Sto lat” przed willą pana prezydenta w Juracie lub przed Pałacem Prezydenckim. Będzie tort na 120 świeczek, kwiaty – obiecał Palikot.
Pytany, dlaczego znowu prowokuje głowę państwa, odparł, że tym razem nic podobnego, a jego intencje są szczere. - Ja im jak najgorzej w polityce życzę, a w życiu prywatnym jak najlepiej. Zresztą, 60 lat to już jesień życia zawodowego, wtedy się życzy spokojnej emerytury, zajęcia się dziećmi i wnukami – zapewnił poseł PO.
Geje, poprzyjcie Buzka
Pytany o postępy w sprawie kandydatury Jerzego Buzka na szefa PE, Palikot stwierdził, że Polak na „95 procent” dostanie to stanowisko. Inicjatywą polskich gejów, którzy lobbują przeciw Buzkowi twierdząc, że to homofob, bo nie chce prawa umożliwiającego gejom adoptowanie dzieci i zawieranie małżeństw homoseksualnych, się nie przejął.
- Jako człowiek odznaczony Hiacyntem, nie raz wypowiadający się w sprawach gejów, apeluję do nich, żeby poparli Buzka. Nie sadzę, żeby był homofobem – zapewnił. Przypomniał, że europoseł PO ma szansę na objęcie jednego z najważnieszych stanowisk w Europie, dlatego w tej sprawie "wybiera Buzka".
Palikot dalej pozywa "Dziennik"
Poseł PO zapowiedział też, że nie zamierza zrezygnować z pozwania „Dziennika” na 10 milionów mimo, że Helsińska Fundacja Praw Człowieka uznała, że może to być sprzeczne z międzynarodowymi standardami wolności prasy.
- To co, Kodeks Karny jest też sprzeczny? „Dziennik” chciał mnie z premedytacją politycznie zamordować. To nie była pomyłka czy niestaranność. Wydano polityczne zadanie. Kto? To udowodni sąd – uciął.