Od 1905 r. Międzynarodowy Salon Samochodowy w Genewie jest jednym z najważniejszych motoryzacyjnych wydarzeń roku. Przyciąga najważniejszych światowych producentów, których produkty przyjeżdżają oglądać setki tysięcy odwiedzających z całego świata.
Targi w Genewie mają najbardziej międzynarodowy charakter ze wszystkich organizowanych na świecie – w przeciwieństwie do Detroit, Tokio, Paryża i Frankfurtu, Szwajcarzy nie wystawiają swoich krajowych produktów, bo… w zasadzie nie mają przemysłu motoryzacyjnego.
Pierwsze targi zostały zorganizowane przez Paula Buchet, głównego agenta firmy Michelin, młodego inżyniera Julesa Megevet, oraz genewskiego biznesmena Alberta Vasaliego. Zorganizowana przez nich impreza okazała się wielkim sukcesem. Ponad 17 tysięcy zwiedzających obejrzało produkty przywiezione przez 59 wystawców. Po trzeciej edycji targów, impreza na jakiś czas zniknęła z kalendarza imprez motoryzacyjnych.
Motoryzacyjny raj
Czwarta odsłona odbyła się w 1924 r. Ten rok to szybki rozwój targów, powstałą nowa hala, w której pomieściły się wystawiane samochód. Obiekt miał 8 tys. m kw, co świadczy o rozmachu przedsięwzięcia. Liczba odwiedzających sięgnęła 68 tys. Wartym wzmianki faktem jest oddziaływanie targów na popularność motoryzacji w samej Szwajcarii. Przed nimi w kraju jeździło 33 tysiące samochodów, po nich zaś liczba ta zwiększyła się do 39 tys.
Rosnąca popularność
Z roku na rok rosła liczba odwiedzających, a to wymagało ciągłe rozrastanie się targowej infrastruktury. W 1948 odwiedzających było już 200 tysięcy, 300 odwiedziło imprezę w 1960, a pół miliona stuknęło w 1967 r. Miejsce stało się wówczas dla szefów targów naprawdę palącym problemem.
Rozwiązaniem była dopiero budowa Palexpo, supernowoczesnego centrum wystawienniczego niedaleko lotniska, oddanego do użytku w 1981 r. Od tego czasu, targi przyciągają coraz większe rzesze odwiedzających.
W przeciwieństwie do innych wielkich imprez motoryzacyjnych, Targi w Genewie są organizowane co roku, a nie co dwa lata.
Autor: Agencja TVN / Źródło: materiały prasowe
Źródło zdjęcia głównego: materialy prasowe dystrybutora