Aktualni wicemistrzowie świata przegrywając swój ostatni mecz z Włochami 0:2 pożegnali się z turniejem i zanotowali jeden z najgorszych występów w historii. Dwie porażki, jeden remis, jedna bramka strzelona i aż 6 straconych - tak złego bilansu jak Francuzi nie miała nawet drużyna Leo Beenhakera.
Polacy i Francuzi zdobyli dokładnie tyle samo punktów i bramek - po jeden. Ale Francuzi dali sobie wbić aż sześć goli. Trudno jednak obciążyć nimi konto bramkarza Gregorego Coupeta - rutynowani obrońcy Arsenalu i Barcelony dawali się ogrywać jak dzieci.
Francuzi mistrzostwach zaprezentowali beznadziejnie. W meczu z bezbarwnymi Rumunami, których słabości bezlitośnie obnażyły w późniejszym meczu rezerwy Holandii, trójkolorowi nie pokazali właściwie nic. Przez 90 minut Francuzi ani razu nie zagrozili poważnie bramce Lobonta. Słabo grały takie gwiazdy jak Benzema i Anelka.
Kolejny mecz, z Holandią, był pogromem. Francuzi stracili cztery bramki, co na imprezie takiej rangi jak Mistrzostwa Europy jest nie lada "wyczynem". Na mecz z Włochami trójkolorowi wyszli bez wiary w zwycięstwo, a szybko podyktowany rzut karny i czerwona kartka dla Abidala przesądziły o wyniku.
Faktem jest, że Polacy mieli w grupie łatwiejszych rywali, niż Francuzi. Włosi to aktualni mistrzowie świata i jedna z najbardziej doświadczonych drużyn na turnieju. Holendrzy idealnie trafili z formą i prezentują się fenomenalnie. Rumunii, choć teoretyczni outsiderzy, to zespół na pewno lepszy od Austriaków.
Ale Francuzi dysponowali nieporównanie większą siła ognia. Mając w składzie takie tuzy jak Henry, Benzema, Ribery, Maluda czy Anelka strzelnie tylko jednej bramki to prawdziwy "cud". Drugiego już nie będzie. Jest już przesądzone, że Domenech nie utrzyma posady trenera "Tricolores".
Dla Francji powtórzył się koszmar z Mistrzostw Świata w 2002 roku, kiedy tróżyna "trójkolorowych" najpierw niespodziewanie przegrała z Senegalem 0:1, później z trudem bezbramkowo zremisowała z Urugwajem, by w ostatnim meczu przegrać z Danią 0:2. Francja zajęła wtedy także ostatnie miejsce w grupie.
Źródło: tvn24.pl