Tym razem koalicyjny spokój zakłócił były marszałek Sejmu Józef Zych (PSL). - Konstytucji nie można naprawiać regulaminem! - podkreślił, komentując forsowane przez PO i obecnego marszałka Bronisława Komorowskiego zmiany w regulaminie Sejmu. Według Zycha, propozycje PO, o których jeszcze w piątek mają zdecydować posłowie, są niekonstytucyjne - donosi "Rzeczpospolita".
Zmieniając regulamin, Platforma - jak tłumaczy - chce usprawnić pracę Sejmu. Chodzi m.in. o uregulowanie spraw związanych z wnioskami o odwołanie marszałka Sejmu, skrócenie czasu przetrzymywania przez marszałka poselskich projektów (czyli tzw. "zamrażarki") z pół roku do czterech miesięcy oraz uszczegółowienie harmonogramu sejmowych prac nad zmianami w konstytucji.
Zych: To wbrew konstytucji
Namawiam marszałka Komorowskiego, by zasięgnął jeszcze opinii ekspertów i przełożył głosowanie (nad zmianami w regulaminie Sejmu - red.). W przeciwnym razie w Trybunale to się nie utrzyma. Józef Zych, PSL
Tymczasem Zych przekonuje, że część tych propozycji jest niezgodna z konstytucją. Co więcej, w razie uchwalenia tych zmian, były marszałek zapowiedział zaskarżenie ich do Trybunału Konstytucyjnego.
- Namawiam marszałka Komorowskiego, by zasięgnął jeszcze opinii ekspertów i przełożył głosowanie. W przeciwnym razie w Trybunale to się nie utrzyma - straszy Zych w rozmowie z gazetą.
Jakie błędy z projekcie zmian dostrzegł były marszałek? Chodzi m.in. o planowaną jawność materiałów z pracy komisji sejmowych. Zych argumentuje, że np. postępowanie przed Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej chronione jest tajemnicą, której złamanie niesie ze sobą sankcje karne.
Poza tym wytyka PO zapis dotyczący określenia minimalnego czasu (14 dni) między pierwszym i drugim czytaniem w toku prac nad zmianami w konstytucji.
Platforma się broni
Członkowie Komisji Regulaminowej z PO, którzy pracowali nad zmianami w regulaminie Sejmu, zapewniają o ich zgodności z ustawą zasadniczą. Twierdzą, że starannie zbadali wszelkie wątpliwości i - z pomocą ekspertów - je rozwiali.
Czy spór o sejmowy regulamin może stać się osią konfliktu między koalicjantami? - Starania o porządną legislację nie mogą być powodem iskrzenia w koalicji - podkreśla Józef Zych.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: PAP