W Będzinie zakończyła się wizja lokalna w mieszkaniu rodziny małego Szymona, którego ciało znaleziono 2,5 roku temu w stawie w Cieszynie. W wizji - również nad stawem, gdzie znaleziono ciało dziecka - udział wzięła jego matka. Na razie rezultaty wizji nie są znane.
W lipcu przeprowadzono wizję lokalną z udziałem ojca Szymona - również w kamienicy, gdzie mieszkali i nad cieszyńskim stawem.
Dwaj chłopcy zauważyli ciało
Zwłoki dziecka zauważyli 19 marca 2010 roku w stawie na obrzeżach Cieszyna dwaj przechodzący w pobliżu chłopcy. Ciało leżało tam kilka dni.
Przyczyną śmierci był uraz jamy brzusznej. Miesiąc później chłopiec został pochowany w Cieszynie.
Długie poszukiwania Śledczy przez ponad dwa lata bezskutecznie starali się ustalić tożsamość dziecka i sprawców jego śmierci. W kwietniu bieżącego roku śledztwo ze względu na ich niewykrycie zostało umorzone. Latem nastąpił przełom po anonimowym telefonie do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Będzinie.
Osoba przedstawiająca się jako sąsiadka poinformowała, że w mieszkającej obok rodzinie od dłuższego czasu nie widziała jednego z dzieci - Szymona. Parę dni później rodzice dziecka zostali zatrzymani.
Prokuratura zarzuciła kobiecie zabójstwo, a jej partnerowi nieudzielenie pomocy dziecku, które znajdowało się w położeniu zagrażającym życiu, w połączeniu z nieumyślnym doprowadzeniem do śmierci.
25 czerwca bielski sąd rejonowy zadecydował o aresztowaniu obojga podejrzanych.
Autor: nsz//bgr/kdj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24