16-latek ze Świebodzina (Lubuskie) podebrał rodzicom kluczyki od samochodu, żeby wziąć trzech kolegów na przejażdżkę. Nie miał prawa jazdy, ale chciał zaimponować kolegom. Wycieczka skończyła się czołowym zderzeniem. Dwie osoby nie żyją.
W środę wieczorem na drodze krajowej nr 3 koło miejscowości Rusinów prowadzony przez 16 latka Peugeot 206, zderzył się czołowo ze Skodą Octawią. Z ustaleń policji wynika, że 16-letni kierowca nie zachował ostrożności podczas wyprzedzania i na prostym odcinku drogi uderzył czołowo w jadącą z naprzeciwka skodę. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Zabił kolegów
Na skutek wypadku śmierć na miejscu ponieśli dwaj pasażerowie peugeota, koledzy kierowcy. 16 i 17-latek ze Świebodzina. Ranni zostali: kierowcy peugeota i jego trzeci pasażer oraz pasażer skody. Wszystkich odwieziono do szpitala w Świebodzinie.
Sprawą zajmie się prokuratura i sąd dla nieletnich.
Źródło: tvn24.pl