Legendarny przywódca Solidarności Lech Wałęsa złożył, w rocznicę porozumień sierpniowych, kwiaty pod pomnikiem poległych stoczniowców w Gdańsku. W rozmowie z dziennikarzami powiedział: - To było tak wielkie zwycięstwo, a efekty nie są na miarę tego zwycięstwa. I z tego jestem niezadowolony. I sam też ponoszę odpowiedzialność, bo parę rzeczy mogłem zrobić inaczej (...) Popatrzcie chociażby na tę stocznię [Stocznię Gdańsk - red.], ona przecież umiera.
To było tak wielkie zwycięstwo, a efekty nie są na miarę tego zwycięstwa. I z tego jestem niezadowolony. I sam też ponoszę odpowiedzialność, bo parę rzeczy mogłem zrobić inaczej. Popatrzcie chociażby na tę stocznię, ona przecież umiera Lech Wałęsa
B. prezydent podkreślił, że "otwarcie drzwi do wolności i demokracji - tak - i tu jest wszystko fajnie". - Ale co z tym zrobiliśmy, to już mi się nie podoba - dodał. - Trzeba by porządkować ten kraj. Trochę za dużo bałaganu w różnych dziedzinach. A zacząć od tego, żeby zwinąć sztandary Solidarności. Niech ten związek idzie swoim torem. Po co ma mieć obciążenia Wałęsy, Krzaklewskiego i innych - dodał Wałęsa.
Byłemu prezydentowi towarzyszyli jedynie prezes Instytutu Lecha Wałęsy Piotr Gulczyński i osobista lekarz Joanna Muszkowska-Penson.
"Karnawał Solidarności"
Dokładnie 31 lat temu Lech Wałęsa podpisał w Stoczni Gdańskiej Porozumienia Sierpniowe, które zapoczątkowały "karnawał Solidarności", a w efekcie doprowadziły do upadku systemu dziewięć lat później.
Podpisane Porozumienia pomiędzy rządem PRL a strajkującymi zakończyły protesty sierpnia 1980 roku. Te najsłynniejsze Porozumienia podpisano 31 sierpnia w Gdańsku. Dzień wcześniej jednak pierwsze porozumienie z rządem podpisano w Szczecinie. Kolejne, w Jastrzębiu-Zdroju i w Dąbrowie Górniczej, zostały podpisane dopiero we wrześniu.
Porozumienia zakładały m.in. ograniczenie cenzury, reformę przedsiębiorstw i udziale związków zawodowych w ich zarządzaniu. Doprowadziły też do powstania legendarnej "Solidarności".
"Niech dzisiaj nie będzie tutaj polityki"
Dziś rano wieńce pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku złożyło też kilkuset pracowników Stoczni Gdańsk SA. Przedstawiciele zarządu, związkowcy i pracownicy spółki odmówili krótką modlitwę i odśpiewali hymn.
- Załoga Stoczni Gdańskiej złożyła cześć i hołd wszystkim tym, którzy walczyli o niepodległą Polskę, którzy zginęli w tej walce - powiedział do zgromadzonych przed pomnikiem wiceprzewodniczący stoczniowej "Solidarności" Karol Guzikiewicz.
Zaapelował, aby "ten dzień był dniem porozumienia". - Niech dzisiaj nie będzie tutaj polityki, niech ten dzień nas łączy - mówił. Dodał, że w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych "musimy pamiętać i przypominać, że nasi ojcowie, koledzy w stoczni zginęli za wolną Polskę, ale też za to, że domagali się godnego życia i sprawiedliwości". - Ten etap walki do dzisiaj trwa i o to musimy dziś walczyć w zakładach pracy, musimy walczyć z rządem - zaznaczył. Guzikiewicz zwrócił się do "wszystkich rządzących, aby pamiętali o wszystkich Polakach, nie tylko tych bogatych, ale również o tych biednych".
Niech dzisiaj nie będzie tutaj polityki, niech ten dzień nas łączy. (...) W rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych musimy pamiętać i przypominać, że nasi ojcowie, koledzy w stoczni zginęli za wolną Polskę, ale też za to, że domagali się godnego życia i sprawiedliwości Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący stoczniowej "Solidarności"
W milczeniu, bez przemówień
Po załodze Stoczni Gdańsk, o godzinie 11, przed pomnikiem wieńce złożyli prezydent Bronisław Komorowski i marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. W uroczystości uczestniczył też m.in. sekretarz stanu w kancelarii prezydenta RP Sławomir Nowak, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, wojewoda pomorski Roman Zaborowski oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Ceremonia odbyła się w milczeniu, bez przemówień.
Obok prezydenta Bronisława Komorowskiego podczas składania kwiatów stali marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, sygnatariusz Porozumień Sierpniowych Józef Przybylski oraz jeden z inicjatorów strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r. Bogdan Felski.
Następnie, kwiaty i wieńce złożone zostały także pod historyczną bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej.
31. rocznica
O godz. 13.30, już w Warszawie, w Pałacu Prezydenckim Bronisław Komorowski wręczy odznaczenia państwowe działaczom opozycji demokratycznej.
Później, o godz. 15.30 w Galerii Kordegarda otworzy ekspozycję pt. „21 x TAK”. Będzie to wystawa oryginalnych tablic z 21 postulatami strajkujących w sierpniu 1980 r. w Stoczni Gdańskiej im. Lenina
Prezydent weźmie udział także w wieczornym koncercie w Belwederze nawiązującym do Przeglądu Piosenki Prawdziwej z 1981 r.. Podczas koncertu prezydent wręczy odznaczenia państwowe twórcom zasłużonym dla polskiej kultury.
A w Gdańsku?
Z kolei w Gdańsku po południu odbędzie się msza w kościele św. Brygidy. Po nabożeństwie, które koncelebrować będzie metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, jego uczestnicy przejdą ulicami Gdańska pod Pomnik Poległych Stoczniowców, gdzie złożone zostaną kwiaty i wieńce.
Pod pomnikiem przemówienie wygłosi przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. Następnie w historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej otwarta zostanie zorganizowana przez IPN wystawa poświęcona 30. rocznicy I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ "Solidarność".
Udziału w gdańskich uroczystościach nie potwierdzili marszałkowie Sejmu i Senatu oraz premier.
Lech Wałęsa będzie gościem "Kropki nad i" w TVN24 o godz. 20
Źródło: PAP