Od piątku to prokuratorzy z warszawskiej Pragi będą badać, czy cywilni urzędnicy dopuścili się zaniedbań przy organizacji i zabezpieczaniu lotu TU-154 z 10 kwietnia. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Wojskowa Prokuratura Okręgowa zdecydowała o wyłączeniu tego wątku ze swojego śledztwa - dowiedział się portal tvn24.pl. Wojskowi prokuratorzy oficjalnie poinformują o tym w piątek w samo południe.
Tym samym potwierdziły się nasze wcześniejsze informacje, że badaniem odpowiedzialności cywilów w wątku organizacyjnym prezydenckiego lotu zajmą się trzej prokuratorzy z warszawskiej Prokuratury Okręgowej Praga-Południe. To właśnie tam trafią akta, które do tej pory gromadzili wojskowi śledczy.
Najbardziej zaawansowany wątek
- Formalnie decyzja w tej sprawie zapadła kilka dni temu. Przygotowania trwały jednak już od wielu tygodni - potwierdza nasze źródło zbliżone do prokuratury.
Oficjalnie wojskowi milczą: - Mogę potwierdzić jedynie, że w piątek o godzinie 12 organizujemy spotkanie z dziennikarzami, na którym poinformujemy o ostatnich działaniach i decyzjach prokuratorów. Jednym z tematów będzie stan prac w wątku dotyczącym odpowiedzialności cywilów za organizację i zabezpieczenie lotu prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz towarzyszącej mu delegacji do Smoleńska 10 kwietnia - mówi tvn24.pl pułkownik Zbigniew Rzepa.
Kilka dni temu rzecznik Naczelnego Prokuratora Wojskowego potwierdził nam, że "organizacja i zabezpieczenie lotu TU-154 to najbardziej zaawansowany wątek przedmiotowego śledztwa", w którym do przesłuchania pozostało jeszcze "kilku świadków". Płk Rzepa zaznaczał wtedy jednak, że "nie sposób jednoznacznie określić kiedy nastąpi realizacja tych czynności".
Wojskowi nie od cywili
Dlaczego wojskowi śledczy zdecydowali o wyłączeniu ze swojego śledztwa wątku dotyczącego cywilnych urzędników? Bo tak nakazywało im prawo. Zgodnie z polską procedurą karną wojskowa prokuratura nie może badać odpowiedzialności cywili.
Według naszych informacji prokuratorów, którzy mają teraz się tym zająć - Józefa Gacka, Wojciecha Skórę i Michała Machniaka - wskazał Dariusz Korneluk, nowy szef Prokuratury Apelacyjnej, do niedawna kierujący Prokuraturą Okręgową na Pradze. Już od kilku tygodni przeglądali oni akta zgromadzone w wątku organizacyjnym przez ich kolegów z WPO, co także potwierdził nam - choć bez wymieniania nazwisk - płk Rzepa.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: fot. wikipedia