20-osobowy gang zajmujący się produkcją i dystrybucją nielegalnych wyrobów tytoniowych rozbili funkcjonariusze Straży Granicznej. Zabezpieczyli także "fabrykę" wyrobów tytoniowych, w tym dwie kompletne linie produkcyjne, 14,5 tony krajanki tytoniowej i blisko 100 tys. paczek papierosów.
Wartość zarekwirowanego towaru - jak podała Anna Galon, rzecznik Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej - oszacowano w sumie na 2 mln 900 tys. zł.
Do gangu należała bardzo nowoczesna fabryka. Składała się z dwóch linii produkcyjnych, linii do pakowania wyrobów tytoniowych oraz magazynów. Sprzęt i półprodukty do produkcji papierosów sprowadzano prawdopodobnie z zagranicy.
Niektórzy z organizatorów procederu przeszli też, poza granicami Polski, specjalne przeszkolenie dotyczące technologii oraz organizacji produkcji papierosów.
Trzymiesięczny areszt
Wśród zatrzymanych pod Warszawą jest 16 obywateli Bułgarii i czterech Polaków. Wobec wszystkich osób zastosowano tymczasowy areszt na trzy miesiące.
W akcję zaangażowani byli funkcjonariusze z oddziałów Straży Granicznej: Nadodrzańskiego oraz Nadwiślańskiego i z Komendy Głównej.
Śledztwo w sprawie nielegalnej produkcji i dystrybucji papierosów nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Straż Graniczna nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej