- Trzeba się cieszyć z 4 czerwca, bo ten dzień zwiastował pełną wolność. Warto zawiesić spór, by uczyć młodych ludzi tego, z czego wyrastamy - powiedział w TVN24 metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz, komentując w ten sposób podziały wokół 20. rocznicy obalenia komunizmu.
Zdaniem abp Nycza, spory w naszym społeczeństwie biorą się stąd, że nie wiemy, czemu tak naprawdę rocznicowe uroczystości powinny służyć.
- Bardzo często jest tak, że u podstaw ważnych wydarzeń np. z roku 1918, leżały ludzkie słabości. A my próbujemy te słabości przy okazji rocznicy opisać, i „przyłożyć” współczesnym, robiąc rachunek sumienia, tylko nie sobie – powiedział metropolita warszawski.
"Nie ma lepszej daty niż czerwcowa"
Hierarcha zaapelował, by w pierwszym tygodniu czerwca, który jest bardzo ważny w naszej historii, zdobyć się na dziękczynienie.
- Nie znaczy, że nie należy przywiązywać wagi do historii, jednak pewną cześć historii zostawmy historykom, żeby ją rozstrzygali. Ważne tematy sporu warto zawiesić przy okazji rocznicy, żeby młodych ludzi uczyć, jak dziękować i tego, z czego wyrastamy, a także przypominać ludzi, którym dużo zawdzięczamy, bo np. oddali życie - powiedział abp Nycz.
Zdaniem arcybiskupa nie ma idealnej daty na obchodzenie odzyskanej wolności. -Z tych wszystkich dat, które są możliwe, czerwcowa jest najlepsza. Trzeba się cieszyć z 4 czerwca, bo ten dzień zwiastował wolność, choć do pełnej jeszcze trzeba było czekać i nikt nie widział, czy to będzie miesiąc rok, czy dwa lata. Ale wszyscy wyczuwali, że to tylko kwestia czasu.
Metropolita warszawski nawiązując do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego, zaapelował, by wziąć udział w głosowaniu, gdyż - jak podkreślił - to nasz obywatelski obowiązek.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24