W miniony weekend dotkliwe upały nękały Włochy, a temperatura na Półwyspie Apenińskim sięgnęła 40 stopni. W najbliższą sobotę i niedzielę, niewiele chłodniej będzie... w Polsce. W sobotę temperatura na zachodzie kraju wyniesie 35 stopni.
Polska znalazła się w obszarze podwyższonego ciśnienia, w strefie chłodnego frontu atmosferycznego. Z zachodu napływa wilgotne powietrze polarnomorskie - co zapowiada wysoką temperaturę na najbliższe dni. W poniedziałek można spodziewać się jednak zachmurzeń, a na południu i wschodzie kraju, opadów deszczu i burz. Temperatura do 29 st.C w centrum i na zachodzie.
We wtorek zapowiadane są burze, a temperatura maksymalna spadnie i wyniesie od 20 st. C na zachodzie o 26 st. na wschodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, w czasie burz silniejszy i porywisty, zachodni i północno-zachodni.
Jednak prawdziwe upały spodziewane są w weekend. W sobotę temperatura wyniesie od 30 st. na wschodzie do nawet 35 st. na zachodzie kraju. Przez cały weekend ma być słonecznie i bez opadów.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo