"Superwizjer TVN" dotarł do aktu notarialnego za zakup działki w Puszczy Kampinoskiej, którą wspólnie nabyli gen. Ryszard O., były szef Sił Powietrznych, i Elżbieta T., jego znajoma współpracująca z producentem samolotu CASA. Generał uczestniczył w zakupie sprzętu od hiszpańskiego producenta.
Pod koniec 2007 roku rozpoczęła się tajna operacja CBŚ o kryptonimie „Skrzydła”. Jej celem było zbadanie zależności pomiędzy zamawianiem przez armię sprzętu do samolotów, a kupieniem przez gen. Ryszarda O., ówczesnego szefa Sił Powietrznych, ekskluzywnej działki leśnej w Kampinoskim Parku Narodowym.
Sprzęt do samolotów kupowany był na podstawie aneksów do umowy sprzedaży Polsce za ponad 200 mln dolarów 8 samolotów CASA. Umowę w tej sprawie podpisano jeszcze w 2001 roku.
Były to m.in. zestawy do ewakuacji rannych żołnierzy z pola walki, tzw. MEDEVAC, oraz wyposażenie służące do zrzutów ładunków z powietrza. Wyposażenie - warte ponad 4 mln dolarów – nigdy nie zostało użyte, od kilku lat leży w magazynie. W dodatku skończyła się jego gwarancja.
Generał O. nie kupił działki sam – współwłaścicielem została Elżbieta T., znajoma oficera, na co dzień współpracująca z... hiszpańskim producentem CASY. Pieniądze za działkę (220 tys. dolarów) przelano z hiszpańskiego konta Elżbiety T.
Superwizjer dotarł do Elżbiety T. Ta twierdzi, że była tylko tłumaczem firmy. Generał O. z kolei twierdził, że nabył działkę sam. Do informacji, że dziennikarze widzieli akt notarialny, nie chciał się ustosunkować.
CBŚ swoje informacje przekazało Żandarmerii Wojskowej, a ta prokuraturze. Do śledztwa włączyło się także CBA.
Wyjątkowo szybkie przekwalifikowanie
Prokuratorów - obok zamawiania i zakupu dodatkowego wyposażenia dla samolotów – interesowała także sprawa działki w Kampinosie. Okazało się bowiem, że kilka tygodni po jej sprzedaży Ryszardowi O. i Elżbiecie T., ziemia została przekwalifikowana z leśnej na budowlaną. Poprzedni właściciel starał się o to kilka lat. Bezskutecznie. Działka została kupiona za bardzo małe pieniądze - metr kwadratowy kosztował tylko 40 dolarów.
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo. Ze względu na brak dowodów.
- Jest to sytuacja, która rodzi konflikt interesów. Kontakty były z pewnością za bliskie - komentuje Grażyna Kopińska z fundacji im. Stefana Batorego.
Dodatkowo wyszły na jaw wątpliwości z zakupem samych samolotów. Przetarg najpierw premiował hiszpańskiego producenta - jednostki musiały mieć certyfikat NATO. Potem przetarg rozwiązano i zakupiono CAS-y bez niego.
Elżbieta T. jest obecnie doradcą społecznym ministra gospodarki Waldemara Pawlaka.
Źródło: Superwizjer
Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN