Nie ma na razie przesłanek do wprowadzania zmian w budżecie państwa - zapewnia Adam Szejnfeld. Jeśli jednak sytuacja się zmieni i "będzie pewność, że nie ma innego wyjścia", to trzeba będzie podjąć taką decyzję - stwierdził wiceminister gospodarki w "Sygnałach Dnia".
Zdaniem Szejnfelda, budżet nie jest ustawą, którą "można w panice zmieniać dowolnie, zależenie od doniesień medialnych, opinii ekspertów czy komentatorów politycznych". Dziura budżetowa? - To dobry temat do politycznej, pozamerytorycznej dyskusji - ocenił Szejnfeld.
Owszem, polska gospodarka zdecydowanie zwolniła i sytuacja jest niedobra - przyznał wiceminister - ale "rząd musi prowadzić adekwatną, ale spokojną politykę".
Słowacja zyskała na euro
Odnosząc się do komentowanej szeroko sprawy wprowadzenia w Polsce euro, Szejnfeld zauważył, że Słowacja, w której od stycznia płaci się już w tej walucie, zyskała na wprowadzeniu euro. Co więcej, prognozy wzrostu produktu krajowego brutto dla wszystkich krajów Unii Europejskiej wskazują, że właśnie Słowacja jest "liderem przemian" - podkreślił wiceminister.
Źródło: Sygnały Dnia
Źródło zdjęcia głównego: TVN24