- Raz słyszymy że w czerwcu, potem że w październiku – dlaczego nie wycofamy się z Iraku w Walentynki albo Dzień Świstaka? – pytał w "Magazynie 24 Godziny" były szef MON Aleksander Szczygło (PiS). – Dzisiejsze problemy to wina zaniedbań poprzednich władz – odgryzł się Eugeniusz Kłopotek (PSL).
- Zakończenie misji powinno być wspólną decyzją rządu i prezydenta – stwierdził Szczygło. - Ponadto w przypadku tego rodzaju operacji trzeba porozumieć się z sojusznikami. To oni mają mieć na swoich barkach odpowiedzialność za Irak. No i zadać pytanie rządowi irackiemu – czy chce, by na jego terytorium stacjonowały wojska koalicji. A z tego, co wiem, to chce – dodał były szef MON.
Według niego wszystkie decyzje podejmowane przez rząd w sprawach obronnych powinny być konsultowane z prezydentem. - Art. 134 ust 1 mówi wyraźnie: prezydent jest najwyższym zwierzchnikiem sił zbrojnych. Wszystkie decyzje podejmowane przez rząd powinny być konsultowane z prezydentem. Panowie, nauczcie się w końcu konstytucji! – zaapelował.
"Październik jest propozycją kompromisową"
Zdaniem Eugeniusza Kłopotka z PSL obecne kontrowersje wokół terminu wycofania polskich żołnierzy z Iraku to wina Szczygły, bo w porę nie zaczął ewakuacji obecnej zmiany. - Rząd nie ma teraz innego wyjścia jak przedłużyć misję, a październik jest propozycją kompromisową. Inni sojusznicy już się wycofali. Ileż to razy i w imię czego będziemy przedłużać swój pobyt? – pytał.
Jolancie Szymanek-Deresz z LiD nie podoba się z kolei otwarty konflikt prezydenta z rządem. - Sytuacja wygląda groteskowo. Najwyżsi przedstawiciele państwa nie potrafią dojść do porozumienia w tak ważnej sprawie – skrytykowała posłanka. - Nie ma podstaw by przenosić konsultacje czy konfrontacje na forum medialne. Należy przypisać inicjatywę tego przedsięwzięcia panu premierowi. To należy dyplomatycznie załatwiać w ciszy gabinetów, a opinię publiczną informować o efektach – dodała.
"Nasze wyjście z Iraku nie będzie ucieczką z pola walki"
Kłopotek zwrócił uwagę, że pobyt polskich żołnierzy w Iraku nie przynosi krajowi wielu korzyści. - Byliśmy od lat wiernym sojusznikiem USA. Czy z drugiej strony mamy cokolwiek w ramach wdzięczności? Nie mówię już nawet o wizach - czy nasze przedsiębiorstwa są w Iraku? Nie ma wdzięczności z drugiej strony. A nasze wyjście nie będzie ucieczką z pola walki – dodał.
- Za niestosowne uważamy przeliczanie zaangażowania polskich żołnierzy na korzyści materialne – upomniał go Szczygło. Ta argumentacja nie znalazła uznania w oczach Szymanek-Deresz. – Obrona pana ministra jest nieprzekonująca. Włosi w ubiegłym roku wycofali się i nie ucierpieli. Włoski generał został nawet szefem komitetu wojskowego NATO.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24