Pięć zdań odrębnych do postanowienia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie "sporu kompetencyjnego"

Źródło:
tvn24.pl, Konkret 24, PAP
SN: gdyby spór kompetencyjny miał miejsce to obydwa organy powinny wstrzymać się z wykonywaniem obowiązków
SN: gdyby spór kompetencyjny miał miejsce to obydwa organy powinny wstrzymać się z wykonywaniem obowiązkówTVN24
wideo 2/35
SN: gdyby spór kompetencyjny miał miejsce to obydwa organy powinny wstrzymać się z wykonywaniem obowiązków (wideo ze stycznia)TVN24

Po raz kolejny mamy do czynienia z przykładem sprzężenia Trybunału Konstytucyjnego z obozem władzy - w taki sposób rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski odniósł się do wtorkowego postanowienia Trybunału w sprawie - jak określono we wniosku - sporu kompetencyjnego. TK ocenił, że powołania sędziów są wyłączną kompetencją prezydenta, a SN nie ma kompetencji do zmian "w sferze ustroju i organizacji wymiaru sprawiedliwości". Zdanie odrębne w tej sprawie zgłosiło pięciu sędziów, a samo istnienie sporu kompetencyjnego było wcześniej kwestionowane przez część prawników.

Do Trybunału zwróciła się w sprawie "sporu kompetycyjnego" w styczniu marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Wniosek wiązał się z pytaniami prawnymi pierwszej prezes Sądu Najwyższego profesor Małgorzaty Gersdorf i podjętą w związku z nimi 23 stycznia uchwałą trzech izb Sądu Najwyższego - Cywilnej, Karnej i Pracy. Według uchwały nienależyta obsada sądów jest wtedy, gdy w ich składzie znajduje się osoba wyłoniona przez nową, wybraną przez polityków Krajową Radę Sądownictwa. Trybunał w poniedziałek uznał uchwałę za niezgodną z konstytucją i prawem międzynarodowym.

TK już wcześniej zajmował się kwestią na rozprawach 3 i 12 marca. Podczas godzinnej rozprawy swoje stanowiska końcowe przedstawili uczestniczący w postępowaniu przedstawiciele marszałka Sejmu, prezydenta, prokuratora generalnego i Sejmu. Przedstawiciele Sądu Najwyższego i Rzecznika Praw Obywatelskich nie byli obecni, za to przedstawili pisemne stanowiska w tej sprawie. Sprawę rozpatrywano w pełnym składzie: przewodniczyła mu prezes TK Julia Przyłębska, a sprawozdawcą była sędzia Krystyna Pawłowicz. Orzeczenie nie zapadło jednogłośnie.

TK: powołania sędziów są wyłączną kompetencją prezydenta

Zdaniem Trybunału "Sąd Najwyższy, również w związku z orzeczeniem sądu międzynarodowego, nie ma kompetencji do dokonywania prawotwórczej wykładni przepisów prawa prowadzącej do zmiany stanu normatywnego w sferze ustroju i organizacji wymiaru sprawiedliwości, dokonywanej w drodze uchwały". TK podkreślił, że dokonywanie tych zmian należy do wyłącznej kompetencji ustawodawcy. W kwestii rzekomego sporu kompetencyjnego między Sądem Najwyższym a prezydentem, Trybunał zdecydował, że powoływanie sędziego jest wyłączną kompetencją prezydenta, "którą wykonuje on osobiście definitywnie, bez udziału i ingerencji SN".

Wskazano też, że konstytucja nie przewiduje dla Sądu Najwyższego kompetencji do sprawowania nadzoru nad wykonywaniem przez prezydenta kompetencji powoływania sędziów.

SN: gdyby spór kompetencyjny miał miejsce to obydwa organy powinny wstrzymać się z wykonywaniem obowiązków
SN: gdyby spór kompetencyjny miał miejsce to obydwa organy powinny wstrzymać się z wykonywaniem obowiązków23.01 | - Gdyby przyjąć, że jakikolwiek spór kompetencyjny miał miejsce to dwa organy pozostające w takim sporze powinny wstrzymać się z wykonywaniem tych ścierających się kompetencji. SN nie odnotował żeby w dniu dzisiejszym Sejm przerwał pracę na jakimikolwiek zagadnieniami ani także nie odnotował żeby prezydent RP zaprzestał wykonywania swoich obowiązków. - powiedziała Marta Romańska, sędzia Sądu Najwyższego.TVN24

Zdanie odrębne

Zdanie odrębne zgłosiło pięciu sędziów: Leon Kieres, Mariusz Muszyński, Piotr Pszczółkowski, Jakub Stelina oraz Jarosław Wyrembak.

Sędzia Kieres podkreślił, że SN uchwałą trzech Izb z 23 stycznia nie wkroczył w kompetencje legislacyjne ustawodawcy. Jego zdaniem uchwała ta nie powoduje także zanegowania statusu sędziów powołanych przez prezydenta. Jego zdaniem w konsekwencji nie zaistniały spory, o rozstrzygnięcie których zwróciła się do TK marszałek Sejmu.

Podobne zdanie odrębne wyraził także sędzia Pszczółkowski. W jego ocenie wydanie orzeczenia w sprawie wniosku marszałek Sejmu przez TK było niedopuszczalne i postępowanie powinno zostać umorzone. Według niego wtorkowe postanowienie Trybunału jest "niedopuszczalną próbą rozstrzygnięcia sporu nieposiadającego cech sporu kompetencyjnego podlegającego kognicji sądu konstytucyjnego". Dodał, że tym samym TK przekroczył swoje uprawnienia do rozpoznawania tego typu sporów.

Sędzia Wyrembak w zdaniu odrębnym również ocenił, że wydanie orzeczenia przez TK w tej sprawie jest niedopuszczalne, a postępowanie powinno zostać umorzone. Jego zdaniem we wniosku marszałek Witek nie wykazano skutecznie, że zachodzą wskazane w nim spory kompetencyjne. Według Wyrembaka uchwała trzech izb SN i poprzedzające ją pytanie prawne pierwszej prezes SN nie kwestionują prerogatyw Sejmu. Sędzia Wyrembak dodał, że treść uchwały trzech Izb SN zasługiwała na zbadanie, ale nie w postępowaniu zainicjowanym wnioskiem o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego.

Sędzia Wróbel o "sporze kompetencyjnym": to są pozorne gry polityczne
Sędzia Wróbel o "sporze kompetencyjnym": to są pozorne gry polityczne (fragment programu "Fakty po Faktach" z 18.02)TVN24

Także sędzia Stelina nie dopatrzył się sporu kompetencyjnego między SN a Sejmem. W zdaniu odrębnym nie podzielił stanowiska Trybunału w sprawie istnienia tego sporu. Jego zdaniem w tej części postępowanie powinno zostać umorzone.

Zdanie odrębne złożył też sędzia Muszyński - wiceprezes TK. Jego zdaniem oba spory kompetencyjne zaistniały, a SN naruszył kompetencje Sejmu i prezydenta. Muszyński nie zgodził się jednak z przyjętą przez TK w postanowieniu metodologią działań, treścią i zakresem sentencji oraz sposobem uzasadnienia.

- Uważam, że TK niekompletnie zlokalizował i zdefiniował istotę sporu, mało precyzyjnie określił zakres kompetencyjny organów pozostających w sporze, a na koniec wyszedł poza zakres przedmiotowy postępowania - ocenił Muszyński.

Rzecznik SN: ta decyzja to przykład sprzężenia Trybunału Konstytucyjnego z obozem władzy

Do decyzji TK odniósł się w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski. Podkreślił, że mimo innej natury sprawy, przy wydawaniu tego orzeczenia Trybunał rozumował w podobny sposób, jak przy wydawaniu poprzedniego postanowienia w poniedziałek, kiedy to orzekł o niekonstytucyjności uchwały wydanej przez trzy izby SN z 23 stycznia. - Znowu oparł się na założeniu, że Sąd Najwyższy - wydając uchwałę - wydał akt normatywny, stworzył przepisy obowiązującego prawa, co z gruntu jest błędne - powiedział. - Nie mogę zaakceptować tego orzeczenia. Nie ma żadnego sporu kompetencyjnego, sąd nie wchodził w uprawnienia parlamentu, nie stanowił przepisów, nie wchodził w uprawnienia prezydenta, nie wchodził w procedurę powoływania sędziów czy nie kwestionował samego aktu powołania. To bardzo wyraźnie podkreślono w uzasadnieniu tej uchwały trzech izb - mówił rzecznik SN. Jak ocenił, po raz kolejny mamy do czynienia z "przykładem sprzężenia Trybunału Konstytucyjnego z obozem władzy". - I właściwie z potwierdzeniem pewnego stanowiska, które było oczekiwane, bo z tego punktu widzenia nasza uchwała była niekorzystna - dodał.

Kiedy może dojść do sporu kompetencyjnego?

Marszałek Sejmu - według art. 192 konstytucji - ma prawo wnioskować o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego centralnych konstytucyjnych organów państwa. Konstytucja reguluje także to, że Trybunał Konstytucyjny rozstrzyga spory kompetencyjne pomiędzy centralnymi konstytucyjnymi organami państwa (art. 189).

Sąd Najwyższy, zgodnie z konstytucją, jest władzą odrębną i niezależną od innych władz. Powstaje więc pytanie, czy sprowadzenie tego sądu do roli spierającego się z Sejmem organu nie przeczyłoby tej odrębności.

- Sejm i Prezydent nie mogą wejść w spór kompetencyjny dotyczący wymiaru sprawiedliwości, bo go nie wykonują - wyjaśniał wcześniej prof. Marcin Matczak z Uniwersytetu Warszawskiego.

- Nie wiem, kto i z kim miałby tu być w sporze, to jest fikcja, tu żadnego sporu nie ma, bo SN rozstrzyga rozbieżności w orzecznictwie Sądu Najwyższego i ewentualnie sądów powszechnych i nie wchodzi w żadną inną kolizję z innym organem państwowym, zwłaszcza z Sejmem - mówił w styczniu sędzia Michał Laskowski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co to jest spór kompetencyjny i kiedy może do niego dojść?

Argumenty przedstawicieli prezydenta i Sejmu

Prezydencka minister Anna Surówka-Pasek podczas rozprawy przekonywała jednak, że między Sądem Najwyższym a głową państwa, doszło do sporu kompetencyjnego w kwestii tego, kiedy następuje ostateczne wykreowanie sędziego, jako uprawnionego do wydawania orzeczeń. Jej zdaniem uchwała trzech Izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia to próba wkroczenia przez ten sąd w sferę kompetencji prezydenta. Jak dodała "skutkuje to powstaniem sporu kompetencyjnego dotyczącego tego, kto jest prawidłowo powołanym sędzią".

Prof. Dariusz Dudek, kolejny z przedstawicieli Kancelarii Prezydenta, zreferował zdania odrębne złożone do styczniowej uchwały SN przez sześciu sędziów tego sądu. - Należy się szacunek dla sześciu sprawiedliwych, którzy wykazali odwagę przeciwstawienia się uchwale, która jest czymś zupełnie bezprecedensowym - podkreślił. - Niezależnie od werbalnych zaprzeczeń, swoistej ironii, czy też brutalnego podważania struktury władz publicznych w naszym państwie, SN może nie do końca świadomie wykreował ogromny kryzys konstytucyjny - ocenił.

WIĘCEJ O SZEŚCIU ZDANIACH ODRĘBNYCH NA TEMAT UCHWAŁY TRZECH IZB SN

Przedstawiciel Sejmu Przemysław Czarnek (PiS) przekonywał, że w sprawie zaistniał realny spór kompetencyjny. - Intencją działania części środowiska sędziowskiego na czele z pierwszą prezes Sądu Najwyższego jest próba zneutralizowania, jeśli nie unieważnienia, reform wymiaru sprawiedliwości podejmowanych przez kompetentne do tego organy - zaznaczył.

O co zapytała marszałek?

Przedmiotem analizy TK były trzy zagadnienia. Pierwsze dotyczyło tego, czy Sąd Najwyższy jest uprawniony do dokonywania zmian "stanu normatywnego w sferze ustroju i organizacji wymiaru sprawiedliwości" w drodze uchwały SN mającej rozstrzygać rozbieżności w orzecznictwie sądów i podejmowanej w związku z orzeczeniem sądu międzynarodowego. W zagadnieniu tym zapytano też, czy tego typu uprawnienia pozostają "w wyłącznej kompetencji ustawodawcy".

Drugie z zagadnień dotyczyło tego, czy kompetencja prezydenta do powoływania sędziów na wniosek KRS "może być rozumiana w ten sposób, że dozwolone jest przyznanie SN lub innemu sądowi nieprzewidzianych Konstytucją RP kompetencji do oceny skuteczności powołania sędziego, a w szczególności kompetencji do oceny skuteczności nadania sędziemu, którego dotyczy akt powołania, prawa do wykonywania władzy sądowniczej".

Trzecie zagadnienie dotyczy zaś tego, czy SN "może dokonywać wiążącej interpretacji przepisów Konstytucji RP w związku z wykonywaniem przez Prezydenta RP prerogatywy" powoływania sędziów - a w szczególności, czy SN "może określać, jakie są warunki skuteczności powołania sędziego".

Elżbieta Witek o sporze kompetencyjnym między Sejmem a Sądem Najwyższym
Elżbieta Witek o sporze kompetencyjnym między Sejmem a Sądem Najwyższym22.01 | Elżbieta Witek o sporze kompetencyjnym między Sejmem a Sądem NajwyższymTVN24

Autorka/Autor:akw,mjz//dap

Źródło: tvn24.pl, Konkret 24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Adrian Grycuk CC BY-SA Wikipedia

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Poseł PiS Marcin Romanowski, na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, wyszedł na wolność. Maltanka Roberta Metsola po raz kolejny została wybrana na przewodniczącą europarlamentu. Z kolei Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 17 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Źródło:
PAP, TVN24

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl