Historia jak z "Długu" Krzysztofa Krauze - pewien dwudziestolatek przez półtora roku spłacał nieistniejący dług. Zaczęło się od 50 złotych za naprawę zamka w samochodzie. Skończyło na utracie dwóch aut, wielu tysięcy złotych i przede wszystkim na utracie normalnego, spokojnego życia.
Źródło: TVN Warszawa
Źródło zdjęcia głównego: TVN Warszawa