Snajper zabił Polaka

Aktualizacja:
To mogła być kolejna zasadzka
To mogła być kolejna zasadzka
TVN24/mon.gov.pl
To mogła być kolejna zasadzkaTVN24/mon.gov.pl

Na polskich żołnierzy wracających po ciało poległego w Afganistanie kpt. Daniela Ambrozińskiego mogła być przygotowana kolejna zasadzka. To dlatego tak długo trwało poszukiwanie ciała oficera - tłumaczy dowództwo operacyjne sił zbrojnych i ujawnia okoliczności, w których zginął. Kapitana Ambrozińskiego dosięgła kula snajpera.

Polscy żołnierze, którzy zostali zaatakowani w poniedziałek rano prowadzą w Afganistanie trzyetapową operację "Over the top". Jej głównym celem jest wsparcie Afgańskich Sił Bezpieczeństwa w zapewnieniu względnej stabilizacji przed zbliżającymi się w Afganistanie wyborami prezydenckimi.

W ramach tej operacji działania prowadził polski patrol w składzie: 12 żołnierzy Polskich Sił Zadaniowych, 25 - Armii Afgańskiej i 25 - funkcjonariuszy Afgańskiej Policji. Głównym zadaniem patrolu było sprawdzenie rejonu prawdopodobnego składowania broni i materiałów wybuchowych.

Zaatakowani przez rebeliantów

Maszerując po drodze lokalnej biegnącej przez środek miejscowości Usmankhel, o godz. 7.30 lokalnego czasu patrol został ostrzelany przez przeciwnika. Armia szacuje siły wroga na 50 do 100 bojowników.

Siły afgańskie zajęły pozycje obronne i odpowiedziały ogniem. - Po zauważeniu, że nie mogą one poradzić sobie z przeciwnikiem, polscy żołnierze przemieścili się mniej więcej o 200 m w kierunku ich pozycji; po zajęciu nowych stanowisk ogniowych nasi żołnierze zostali zaatakowani przez rebeliantów z tyłu - relacjonuje rzecznik dowództwa operacyjnego pułkownik Kacperczyk.

Przegrupowanie pod ostrzałem

Polscy żołnierze byli podzieleni na dwie grupy. W związku z ostrzałem z tyłu dowódca patrolu zdecydował się na ich połączenie i w takiej postaci wycofanie do pobliskich zabudowań. Zajęto pozycje obronne wokół dwóch budynków oddalonych od siebie ok. 30 m. Jednocześnie wezwano wsparcie powietrzne, które o godz. 8.20 rozpoczęło działanie. Samoloty bojowe zrzuciły bombę na pozycje przeciwnika.

Chciał "zdjąć" snajpera

Na jednym z budynków znajdował się rebeliant, prawdopodobnie wyposażony w karabin strzelca wyborowego, który strzelał do żołnierzy znajdujących się przy drugim budynku. Kpt. Ambroziński, który wraz z drugim oficerem wspierali siły afgańskie, próbował "zlikwidować" strzelca. - Oddał w jego kierunku strzały, a następnie wychylił się ponownie, by sprawdzić rezultaty prowadzonego ognia i w tym czasie otrzymał postrzał w klatkę piersiową - podał Kacperczyk.

Dowódca patrolu próbował ewakuować kpt. Ambrozińskiego, odciągnął go o 30 m i wezwał ratownika medycznego, a sam przystąpił do reanimacji. O godz. 8.30 wezwano śmigłowiec ewakuacji medycznej, początkowo podając informację o jednym rannym w klatkę piersiową polskim żołnierzu. Następnie dowódca patrolu, razem z ratownikiem, przeciągnął rannego o 10 m, gdzie zostali ponownie ostrzelani przez rebeliantów. Po kolejnej próbie reanimacji ratownik medyczny stwierdził, że kpt. Ambroziński nie żyje.

Trafione śmigłowce

Dowódca patrolu nakazał wycofanie za budynek; stwierdziwszy, że kolejni trzej żołnierze zostali ranni, podjął decyzję o wycofaniu, przebijając się przez otaczających ich rebeliantów. Rannych żołnierzy o godz. 9.45 zabrał amerykański śmigłowiec ewakuacji medycznej, który dostarczył ich do Ghazni.

Decyzją dowódcy PSZ skierowano w rejon działania patrolu polskie śmigłowce Mi-17 wraz ze wsparciem 20 żołnierzy. Do wsparcia patrolu skierowano także dwa amerykańskie śmigłowce AH-64, które początkowo (z powodu trudnych warunków terenowych) wykonały tylko pokaz siły. Następnie śmigłowce te zostały ostrzelane z granatnika i odpowiedziały ogniem.

Dwa śmigłowce Mi-17, które powróciły do Ghazni, zameldowały o ostrzelaniu maszyn. Stwierdzono ok. 20 "przestrzelin" w korpusie jednego śmigłowca. Drugi nie był trafiony. O godz. 12.45 patrol powrócił do bazy, a rannych ewakuowano.

Zasadzka przy zwłokach

Wojsko przyznało, że już podczas poniedziałkowego ataku talibów w Afganistanie polscy żołnierze stwierdzili, iż kpt. Daniel Ambroziński nie żyje. Jego ciała nie zabrali od razu, bo kolejnych trzech żołnierzy zostało rannych, a na tych wracających po ciało poległego przygotowano zaś kolejną zasadzkę.

W miejscu, gdzie spodziewano się znaleźć ciało kpt. Ambrozińskiego, leżał martwy mężczyzna o orientalnych rysach, prawdopodobnie zaminowny. Żołnierze obawiali się, że to zasadzka i nie wzięli tego ciała. Prawdopodobnie mieli rację. Zwłoki Polaka odnaleziono później w innym miejscu - poinformował dowództwa ppłk Dariusz Kacperczyk.

Jak podkreśla Kacperczyk w poszukiwaniach ciała polskiego oficera pomagali nie tylko Amerykanie, ale i miejscowa ludność, która ma dobre relacje z Polakami. - To sami Afgańczycy przekazali nam informacje, gdzie możemy znaleźć ciało Polaka - dodał.

Premier czeka na wyjaśnienia

Wojsko podkreśla, że poszukiwanie ciała Polaka trzeba było prowadzić z ogromną ostrożnością - ze względu na ukształtowanie terenu i obecność wroga. - Talibowie też już znają nasze procedury, więc gdyby żołnierze wrócili tam bezpośrednio po akcji, mogliby z powrotem znaleźć się pod ostrzałem - tłumaczy Kacperczyk.

Kpt. Ambroziński zmarł w poniedziałek w wyniku ran w ataku talibów na patrol. Jego ciało znaleziono we wtorek nad ranem.

Premier Donald Tusk zapewnił, że sprawa śmierci żołnierza jest badana, a on oczekuje szczegółowego raportu na ten temat. - Chcę mieć jak najszybciej pewność, że polskie dowództwo, wszyscy odpowiedzialni za bezpieczeństwo naszych żołnierzy w Afganistanie, wykonywali swoje zadania właściwie - stwierdził szef rządu. Premier uważa, że decyzję o ewentualnym wzmocnieniu polskiego kontyngentu w Afganistanie należy podjąć po przeanalizowaniu poniedziałkowego ataku. Premier miał zastrzeżenia do czasu po jakim Polscy żołnierze, którzy znaleźli się pod ostrzałem otrzymali wsparcie. - Chyba komuś zabrakło refleksu - ocenił.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24/mon.gov.pl

Pozostałe wiadomości

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl