Jedynym powodem wyboru tego mecenasa (Romana Giertycha) jest jego skuteczność w tego typu sprawach - w ten sposób szef rządu Donald Tusk skomentował wybór byłego polityka LPR na adwokata przez jego syna, Michała. - Wydaje się ten wybór bardzo racjonalny, nie mający nic wspólnego z kwalifikacją polityczną pana mecenasa Giertycha - dodał.
W poniedziałek Giertych poinformował, że w imieniu Michała Tuska złożył pozew sądowy przeciwko gazecie "Fakt" oraz tzw. wnioski ugodowe wobec "Super Expressu" i tygodnika "Wprost". Chodzi o rzekome naruszenie dóbr osobistych syna premiera w kontekście upadku OLT Express i afery Amber Gold. Jak poinformował Giertych, Michał Tusk domaga się przeprosin na pierwszej stronie gazety "Fakt" i w różnych portalach internetowych. Młody Tusk pozywa media
- Wszyscy znamy, ja też, kontrowersyjną, z mojego punktu widzenia, przeszłość polityczną Romana Giertycha. W ocenie naszych politycznych postaw i różnic mi się nic nie zmieniło - odpowiedział premier na pytanie, czy Giertych jest najlepszym adwokatem dla Michała Tuska. Premier wyjaśnił, że jego rodzina zdecydowała się na wybranie takiego, a nie innego adwokata, a on "to akceptuje i rozumie tę decyzję". Podkreślił przy tym, że kancelaria Giertycha prowadziła już podobne sprawy i "prowadziła je z sukcesem".
- Jedynym powodem wyboru tego mecenasa jest jego skuteczność w tego typu sprawach. Także sam był przedmiotem tego typu sprawy i wydaje się ten wybór bardzo racjonalny, nie mający nic wspólnego z kwalifikacją polityczną pana mecenasa Giertycha - podsumował.
Autor: nsz / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24