Schetyna zwleka z decyzją o starcie na szefa PO. Ogłosi ją dopiero jesienią

Jeszcze w ub. piątek Schetyna mówił, że potrzebuje kilku dni, by ogłosić, czy sam wystartuje w wyborach na szefa Platformy. Dziś ogłosił, że zrobi to dopiero za kilka miesięcy.

Tłumacząc dlaczego, zaznaczył, że zdecydował się podjąć decyzję o kandydowaniu dopiero jesienią, ponieważ wybory na szefa PO zaplanowano dopiero na rok 2014.

- Mówię to z pełną odpowiedzialnością, decyzję podejmę jesienią, najprawdopodobniej w październiku, na początku rozpoczęcia procesu wyborczego - powiedział wiceszef Platformy.

I dodał: - Nie chcę otwierać żadnych konfliktów w PO i prowadzić kampanii na rok przed wyborami. Uważam, że jest zbyt wiele wyzwań przed Platformą Obywatelską i przed naszym krajem, żeby teraz rozpoczynać wewnętrzny konflikt, czy wzmagać emocje, które w naturalny sposób w wyborczym wyścigu występują.

Schetyna zaznaczył, że jego decyzja ws. startu na szefa PO będzie ważna nie tylko dla niego samego, ale też całej partii.

Wiceszef PO stwierdził, że nie zgadza się z twierdzeniami, że ktokolwiek wystartuje w wyborach na szefa PO i tak nie ma szans w starciu z premierem Donaldem Tuskiem.

Po raz kolejny powtórzył, że jeśli Tusk nie będzie miał konkurenta w wyborach na przewodniczącego partii, to wybory przekształcą się w polityczny plebiscyt, zwłaszcza jeśli będą się odbywać w trybie bezpośrednim.

Tusk, chęć ponownego kandydowania na szefa PO, ogłosił tydzień temu podczas posiedzenia zarządu PO.

Do końca marca ma z kolei zapaść decyzja, czy wybory przewodniczącego PO będą bezpośrednie (a nie jak do tej pory na konwencji krajowej). Wstępnie taką formę wyborów zaakceptował zarząd PO. Ostateczną decyzję podejmą zarząd i Rada Krajowa PO.

Natomiast w styczniu 2014 r. odbędą się wybory władz regionów w PO, a wcześniej - na przełomie listopada i grudnia br. - władz powiatów, zaś w październiku br. swoje władze wybiorą koła PO.

Autor: mac//bgr/k / Źródło: tvn24.pl