Najprawdopodobniej 14 grudnia rząd Donalda Tuska przedstawi w Sejmie założenia swojej polityki zagranicznej. Jak poinformowała marszałek Ewa Kopacz, dziś premier zwrócił się do niej z taką prośbą. To odpowiedź na burzę po wystąpieniu szefa MSZ Radosława Sikorskiego w Berlinie. Zdaniem Grzegorza Schetyny, to wizja "bardzo ciekawa, bardzo twardo postawiona, ale właśnie po to, aby wywołać rozmowę".
Kopacz powiedziała, że dziś rano premier zwrócił się do niej - jako osoby ustalającej porządek obrad - by na najbliższym posiedzeniu zaplanowanym na 14 grudnia przeznaczono czas na przedstawienie "wyczerpującej informacji rządu" nt. polityki zagranicznej.
Premier mówi ustami ministra spraw zagranicznych, to jest przedstawiciel rządu odpowiedzialny za politykę zagraniczną Grzegorz Schetyna, PO
Premier na tropie ministra
Zdaniem Schetyny, nowego szefa komisji spraw zagranicznych, zaproponowany przez premiera termin debaty jest odpowiedni, ponieważ by mówić o polityce zagranicznej trzeba mieć czas i dystans. - Nie można grać i tworzyć z polityki zagranicznej poletka do kłótni, sporów, do rozgrywania też konfliktów. (…) Musimy to oddzielić – podkreślił.
Same propozycje Sikorskiego Schetyna ocenił pozytywnie. Jak mówił, jest to wizja "bardzo ciekawa, bardzo twardo postawiona, ale właśnie po to, aby wywołać rozmowę".
Dodał, że oczekuje od premiera, aby w najbliższych dniach, podczas spotkań z przywódcami UE, "poszedł tropem" wyznaczonym przez ministra Sikorskiego. Tak, aby "możni w Europie" odnieśli się do propozycji Sikorskiego. - To jest sprawa zasadnicza, jak ma wyglądać Europa, jaka ma być przyszłość – powiedział.
Podkreślił przy tym, że wystąpienie szefa MSZ odbiera jako wystąpienie całego rządu. - Premier mówi ustami ministra spraw zagranicznych, to jest przedstawiciel rządu odpowiedzialny za politykę zagraniczną – powiedział.
Stany Zjednoczone Europy
Sikorski wygłosił swoje przemówienie "Polska i przyszłość Europy" na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej pod koniec listopada. Wezwał w nim do dalszej centralizacji Unii Europejskiej i przedstawił wizję scentralizowanej europejskiej federacji. - Jeżeli nie jesteśmy gotowi zaryzykować częściowego demontażu UE, wówczas staniemy przed najtrudniejszym dla każdej federacji wyborem: głębsza integracja lub rozpad - powiedział szef MSZ.
Opozycja domaga się jego dymisji zarzucając mu m.in. złamanie zapisów konstytucji. Krytyka - choć zdecydowanie lżejszego kalibru - spotkała go również ze strony prezydenta. Bronisław Komorowski powiedział, że choć było to wystąpienie ważne i zawierające wiele interesujących propozycji, to powinna je poprzedzić debata w kraju.
PRZEMÓWIENIE SIKORSKIEGO W BERLINIE - CZYTAJ W CAŁOŚCI PRZEMÓWIENIE SIKORSKIEGO - ANALIZA KOMENTARZE PRASY ZAGRANICZNEJ PO WYSTĄPIENIU SZEFA MSZ
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24