Rząd zorganizuje pomoc prawną dla przedsiębiorców, którzy poczuli się oszukani w sprawie opcji walutowych - zapowiedział minister w kancelarii premiera Michał Boni programie TVN "Teraz My". Według wstępnych danych nadzoru bankowego, straty na opcjach mogą sięgać 15 mld zł.
Boni poinformował, że rząd na wtorkowym posiedzeniu przyjmie informację przygotowaną przez Prokuratorię Generalną w sprawie opcji walutowych.
Wyjawił też, że pierwsza wersja raportu Komisji Nadzoru Bankowego - przedstawiona w poniedziałek na Komitecie Stałym Rady Ministrów - pokazuje, iż skala strat na opcjach walutowych może dochodzić do 15 miliardów złotych.
Grali z bankami, przegrali
Opcje walutowe to instrumenty finansowe, oferowane przez banki przedsiębiorcom, którzy sprzedawali swoje usługi bądź towary za waluty obce. Mieli się w ten sposób zabezpieczyć przed ryzykiem kursowym. Gdy złoty się osłabił, banki skorzystały z możliwości kupna waluty w ramach opcji, co w wielu przypadkach postawiło firmy w trudnej sytuacji.
Tydzień temu premier Donald Tusk zapowiedział, że w ciągu tygodnia będzie gotowy harmonogram działań rządu w sprawie pomocy firmom, które podpisały z bankami umowy na opcje walutowe. Wyjaśnił, że chodzi o pomoc m.in. organizacyjną - wtedy, gdy firmy będą dochodziły swoich praw. Premier dodał, że rząd zdecydował, iż w spółkach z udziałem Skarbu Państwa będzie przeprowadzony audyt dotyczący opcji walutowych.
Z opinii przygotowanej przez Prokuratorię Generalna dla Ministerstwa Gospodarki wynika, że teoretycznie polskie sądy mogłyby unieważnić lub zmienić umowy na opcje tych firm, które zostały wprowadzone w błąd przez banki.
Źródło: TVN, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24