Nie ma zgody prezydenta Lecha Kaczyńskiego na wręczenie francuskiego orderu Legii Honorowej Hannie Gronkiewicz-Waltz i Kazimierzowi Marcinkiewiczowi oraz orderu Gwiazdy Solidarności Włoskiej Pawłowi Zalewskiemu - powiedział w poniedziałek szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki.
- Takiej zgody nie ma, a co będzie w przyszłości, to ja nie potrafię prorokować - powiedział prezydencki minister w TVP Info.
Piotr Kownacki podkreślił, że wyrażenie zgody przez prezydenta na uzyskanie przez polskiego obywatela orderu innego kraju jest prerogatywą głowy państwa. Prezydent "może, ale nie musi" wyrazić taką zgodę, tłumaczył szef Kancelarii.
Im się nie udało
- Tak jak jego uprawnieniem jest nadawanie odznaczeń - i szczerze mówiąc nie musi uzasadniać, dlaczego komuś nie nadał - tak samo jego uprawnieniem konstytucyjnym, prerogatywą, która nie podlega np. kontrasygnacie, jest wyrażanie zgody na przyjęcie przez polskiego obywatela odznaczenia innego państwa - podkreślił Kownacki.
Jak dodał, "w szeregu wypadków taka zgoda jest wyrażana, a w niektórych - nie jest".
Wnioski leżą u prezydenta
W piątek TVP Info podała, że od ponad roku prezydent nie podpisuje zgody na przyjęcie przez Gronkiewicz-Waltz i Marcinkiewicza orderu Legii Honorowej. Nie ma także takiej decyzji w sprawie byłego szefa komisji spraw zagranicznych Pawła Zalewskiego, któremu władze Włoch przyznały Order Gwiazdy Solidarności Włoskiej.
Ordery Legii Honorowej przyznane zostały w kwietniu ubiegłego roku przez ówczesnego prezydenta Francji Jacquesa Chiraca.
W niedzielę b. szefowa gabinetu politycznego prezydenta Elżbieta Jakubiak zapewniła w Radiu ZET, że wnioski do prezydenta nie dotarły. W poniedziałek w TVP Info wyjaśniała, że gdy w lipcu ub. roku odchodziła z Kancelarii Prezydenta wniosków nie było.
Jednak telewizja dotarła do dokumentu MSZ, który potwierdza, iż wnioski zostały do Kancelarii Prezydenta wysłane w maju i czerwcu ub. roku. Elżbieta Jakubiak kierowała gabinetem prezydenta do 23 lipca 2007 roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24