Trybunał Konstytucyjny w Polsce funkcjonuje doskonale. Komisja Europejska niezbyt wnikliwie śledzi sytuację w Polsce, tylko opiera swoje stanowiska na informacjach, które ma niepełne lub sprzed kilku miesięcy - mówiła premier Beata Szydło podczas konferencji prasowej z premierem Finlandii. Odpowiedziała w ten sposób na pytania zagranicznych dziennikarzy o zainteresowanie Komisji Europejskiej sytuacją w Polsce.
Premier Beata Szydło zapytana, dlaczego Polska nie jest w stanie porozumieć się z Komisją Europejską, odpowiedziała, że problem leży po stronie Komisji Europejskiej. - Nie potrafię zrozumieć, dlaczego Komisja Europejska nie jest w stanie przyjąć argumentów Polski i odejść od tych ciągłych zapytań, które ma w sprawach wewnętrznych Polski - skomentowała.
Dialog z Komisją Europejską
Podkreśliła, że Polska jest bardzo otwarta, a Prawo i Sprawiedliwość jest nastawione na dialog z Komisją Europejską.
Wyjaśniła, że Trybunał Konstytucyjny w Polsce funkcjonuje doskonale. - Został zakończony już proces legislacyjny wprowadzający zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, zostały uwzględnione w ramach tego procesu również zalecenia i opinie, które instytucje europejskie przekazywały - mówiła premier.
Dodała, że Polska ma nową prezes Trybunału Konstytucyjnego i nie ma powodu do tego, żeby w tej chwili interesować się funkcjonowaniem TK.
Jej zdaniem, Komisja Europejska "niezbyt wnikliwie śledzi sytuację w Polsce". - Opiera swoje stanowiska na informacjach, które ma niepełne lub sprzed kilku miesięcy. W tej chwili sytuacja w Polsce jest już zupełnie inna - zaznaczyła, dodając, że w innych sprawach w Polsce nie dzieje się nic, co by wykraczało poza prawo Unii Europejskiej.
- Mamy problem z opozycją, z klubami opozycyjnymi, z partiami opozycyjnymi, które niestety próbują wewnętrzne konflikty, wewnętrzne spory polityczne przekładać na arenę międzynarodową - stwierdziła. Jednak - jak dodała - "to jest wewnętrzny problem i PiS sobie z nim świetnie poradzi".
Polska na celowniku UE
Od stycznia 2016 roku Komisja Europejska prowadzi wobec Polski procedurę w sprawie praworządności w związku z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego. W czerwcu wydała opinię krytyczną wobec polskich władz, a pod koniec lipca opublikowała rekomendacje, zalecając rządowi m.in. opublikowanie wszystkich wyroków TK i zastosowanie się do nich.
Polski rząd odpowiedział 27 października ub. roku na te zalecenia, oświadczając, że są one niezasadne i nie widzi prawnych możliwości ich wdrożenia. 21 grudnia ub. roku KE wydała dodatkowe rekomendacje i oczekuje od polskich władz odpowiedzi w ciągu dwóch miesięcy.
Rekomendacje KE były drugim etapem procedury praworządności. W trzecim etapie możliwe jest uruchomienie artykułu 7. traktatu UE.
Autor: kb/ib / Źródło: tvn24