Zarzut uprawy konopi indyjskich postawiła w sobotę Prokuratura Rejonowa w Pucku miejscowemu policjantowi. Zakazaną uprawę ponad 50 krzaków znaleziono przed dwoma dniami w garażu 22-letniego funkcjonariusza.
Wobec policjanta zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz wpłaty kaucji w wysokości 5 tys. zł. W sobotę policjant został przesłuchany. Nie przyznał się do uprawy konopi. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Na hodowlę marihuany natrafiono przez przypadek. W czwartek po południu anonimowy rozmówca poinformował policję, że w garażu nieopodal puckiego targowiska prawdopodobnie wybuchł pożar.
Na miejsce pojechała straż pożarna i policja. Po ugaszeniu ognia okazało się, że w pomieszczeniu, z którego wydobywał się dym, znajduje się kilkadziesiąt krzaków marihuany.
Źródło: PAP