Trzech mężczyzn, przerabiających olej opałowy na napędowy, zostało zatrzymach na gorącym uczynku przez CBŚ. Policjanci wraz ze Służbą Celną z Torunia zabezpieczyli m.in. mobilną linię technologiczną, oraz ok. 30 tys. litrów podrabianego paliwa.
Do zatrzymania doszło w minioną środę. Policjanci po wejściu na teren jednej z firm w Brodnicy w woj. kujawsko-pomorskim przyłapali na gorącym uczynku trzech mężczyzn, którzy nielegalnie przerabiali olej opałowy na paliwo. Mężczyźni byli całkowicie zaskoczeni widokiem funkcjonariuszy. Przewoźna linia technologiczna w rękach CBŚ Podczas przeszukania posesji policjanci znaleźli przystosowaną do przerabiania oleju przewoźną linię technologiczną. Urządzenia filtrujące znajdowały się w przestrzeni ładunkowej samochodu dostawczego, który mógł przemieszczać się w dowolne miejsca.
Natomiast zbiornik o pojemności ok. 50 tys. litrów, do którego zlewano olej opałowy, znajdował się na naczepie samochodu ciężarowego, ukryty pod plandeką. W trakcie nielegalnej produkcji samochód dostawczy podjeżdżał do naczepy, a przestępcy podłączali instalację i przepompowywali paliwo do zbiornika. Po odbarwieniu paliwo trafiało najprawdopodobniej na rynek jako "pełnowartościowy" olej napędowy.
Ogromne straty Zatrzymani mężczyźni, mieszkańcy Mławy, usłyszeli zarzut przestępstwa skarbowego, polegającego na zmianie przeznaczenia wyrobu akcyzowego. Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej sprawcom grozi kara nawet do 5 lat więzienia oraz wysoka grzywna. Wstępnie szacuje się, że gdyby podrabiane paliwo trafiło do nielegalnego obrotu, budżet państwa utraciłby co najmniej 50 tys. zł. z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego i VAT. Poszkodowanymi byliby również kierowcy, którzy nieświadomie nabywali podrabiane paliwo, mogące zniszczyć silnik pojazdu.
Autor: dp//kdj/k / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja.pl