Prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca busa, który przewoził pasażerów na trasie Radom - Kraków.
Kierowca został zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej w Tokarni koło Kielc - informuje Grzegorz Dudek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. 35-letni mieszkaniec Radomia kierował busem prywatnego przewoźnika na trasie z Radomia do Krakowa. Wiózł 10-ciu pasażerów.
Mężczyzna trafił do aresztu. Oprócz utraty prawa jazdy, grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem alkoholu - dowiedziało się Radio Kielce.
Niewykluczone też, że radomianin usłyszy zarzut narażenia zdrowia i życia pasażerów. Jego pojazd został odholowany na policyjny parking, a pasażerowie przesiedli się do innych busów kursujących na tej linii.
Źródło: Radio Kielce