Kampania pierwszych dam - żony kandydatów wchodzą do gry. W tle mniej lub bardziej były w niej od początku, ale ponieważ to kampanijna końcówka, panie widać bardziej. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Pierwsza dama i kandydatki na pierwszą damę na tym ostatnim, decydującym dla swoich mężów, odcinku kampanii - włączają się w nią zdecydowanie.
Występują w spotach
Agata Duda, żona kandydata PiS na prezydenta, na pytanie jak ocenia szanse męża, odpowiada, że liczy na jego wygraną. Kilka dni temu małżonka Andrzeja Dudy po raz pierwszy pojawiła się w wyborczym spocie. Na co dzień, podobnie jak przed laty Anna Komorowska, pracuje w liceum - jest nauczycielką języka niemieckiego.
- Jeśli mąż wygra to mogę obiecać, że postaram się być dobrą pierwszą damą - obiecuje.
Wcześniej bohaterką spotu była już Monika Palikot. Żona Janusza Palikota z zawodu jest historykiem sztuki. Kiedyś pracowała w teatrze, teraz zajmuje się domem.
Na pytanie jak ocenia Annę Komorowską, odpowiedziała, że "mogła mieć bardziej wyraźny profil swojej prezydentury". - Jest bardzo pewna siebie, więc mogła jeszcze więcej - stwierdziła.
Na trudne pytania nie odpowiadają
Zarówno Anna Komorowska, jak i Agata Duda zgodnie unikają odpowiedzi na jakiekolwiek dodatkowe pytania, na przykład o związki partnerskie, in vitro czy aborcję. Najbardziej liberalne poglądy, łącznie ze zgodą na aborcję na życzenie, ma natomiast Monika Palikot.
- Bo musimy pamiętać, że to nie tylko ta legalna ilość aborcji się zwiększy tylko, że zapobiegniemy temu podziemiu. Uważam, że to się dzieje w sumieniu tej osoby - mówi.
Instytucja pierwszej damy nie ma charakteru politycznego, jedynie reprezentacyjny. Ale aktywna pierwsza dama poza towarzyszeniem mężowi w delegacjach - może być np. twarzą także politycznych inicjatyw.
A może pierwszy kawaler?
Tymczasem nie ma planu, by mąż Magdaleny Ogórek pojawił się w kampanii. Kandydat na pierwszego dżentelmena lub pierwszego kawalera, bo tak tytułuje się męża pani prezydent - musiałby się wtedy tłumaczyć ze swoich spraw z prokuraturą.
Skomplikowana jest także sytuacja Janusza Korwin-Mikkego. - Z punktu widzenia prawnego jestem rozwiedziony formalnie rzecz biorąc, a może nawet jestem wdowcem, bo moja pierwsza żona nie żyje, więc moja sytuacja jest zawikłana - mówi.
Autor: Arleta Zalewska//eos/plw / Źródło: tvn24