- Panie premierze, Donaldzie Tusku, pora podać się do dymisji - apeluje Mariusz Błaszczak z klubu PiS. Jego zdaniem szef rządu powinien odejść w związku z wyjściem Mariusza T. z więzienia. Suchej nitki na premierze nie zostawia też Zbigniew Ziobro z Solidarnej Polski. Zarzuca Tuskowi, że "chroni w Polsce pedofilów".
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nie rozpatrzy we wtorek zażalenia dyrektora aresztu na decyzję o braku tymczasowej izolacji Mariusza T. Powód? Akta nie dotarły jeszcze do sędziów, a ci przed rozpoznaniem sprawy chcą gruntownie się z nimi zapoznać. Z kolei rzeszowska prokuratura poinformowała, że nie znalazła podstaw do wszczęcia śledztwa w sprawie materiałów znalezionych w celi T., ani do przedstawienia mu zarzutów. Oznacza to, że T., któremu we wtorek kończy się kara, opuści więzienie, bo w świetle prawa jest wolnym człowiekiem.
"Dzieje się fatalnie"
Prawo i Sprawiedliwość uważa, że w związku z sytuacją, do dymisji powinien odwołać się szef rządu.
- Za to wszystko co się dzieje, a dzieje się fatalnie - bo to świadczy o upadku państwa - odpowiada Donald Tusk, który ponad sześć lat jest premierem. Sam publicznie mówił, że wszystko będzie jak najlepiej, że Mariusz T. na wolność nie wyjdzie. Okazuje się, że na wolność wychodzi - powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. I dodał: - Więc panie premierze, Donaldzie Tusku, pora podać się do dymisji.
"Tusk i Kopacz chronią pedofilów"
Prawu i Sprawiedliwości wtóruje Zbigniew Ziobro, szef Solidarnej Polski. Jego zdaniem "Donald Tusk i Ewa Kopacz chronią w Polsce pedofilów".
- Mam na myśli ochronę polityczną. Premier z jednej strony mówi o chemicznej kastracji, a z drugiej blokuje ustawy, które miałyby chronić polskie dzieci przed pedofilami - ocenił.
"Agent Tomek przeprowadziłby lepszą prowokację"
Z kolei Janusz Palikot w obrazowy sposób zwrócił uwagę na odnalezienie w celi T. materiałów, mających nosić znamiona pornograficznych. Na konferencję prasową szef Twojego Ruchu przyszedł z koszykiem zabawek.
- Nawet agent Tomek z PiS chyba przeprowadziłby lepszą prowokację niż zrobiły to ekipy Donalda Tuska i Pawła Grasia - ocenił Janusz Palikot.
- Ponieważ te wczoraj podrzucone materiały okazały się nieskuteczne, myśmy się dowiedzieli, co jeszcze znajdzie się w celi Mariusza T. i co pewnie rząd jakoś po południu ujawni. To jest taka żabka, niezbity dowód na to, że T. jest zoofilem i w związku z tym sąd i prokurator natychmiast powinny go zaaresztować, przynajmniej na kilka miesięcy. Muszla - antyczny symbol waginy, którym T. posługuje się, żeby zmylić biegłych sądowych i zasugerować, że jednak myśli o kobietach, a nie o dzieciach. Jestem przekonany, że polski wymiar sprawiedliwości nie da się nabrać na tą niecną grę ze strony T.
Na poważniej Palikot podkreślał, że sprawa T. to przykład "sytuacji, w której zawsze znajdzie się pretekst, żeby kogoś zatrzymać". - To najgorsze metody. Donald Tusk z jednej strony broni Macierewicza przez niepowołanie komisji, a z drugiej strony stosuje metody IV RP - to byłoby śmieszne, gdyby nie było beznadziejnie wykonane - podsumował.
Autor: nsz/kka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA