44-letnia pracownica Urzędu Pocztowego w Łańcucie przyznała się do kradzieży 150 tys. zł. Pieniądze miały pochodzić ze sprzedaży znaczków pocztowych i winiet drogowych. Kobiecie grozi do pięciu lat więzienia.
Gdy dowiedziała się, że w urzędzie, w którym pracuje, trwa kontrola, kobieta sama zgłosiła się na policję - poinformował rzecznik podkarpackiej policji Paweł Międlar.
- Zdecydowała się przyznać do nieuczciwości. Powiedziała, że od 2005 roku przywłaszczała pieniądze, które przyjmowała od klientów za znaczki pocztowe i winiety drogowe - mówi rzeczniczka.
Policja powiadomiła już pracodawcę kobiety o sprawie. Obecnie trwa weryfikacja zeznań urzędniczki. Policja sprawdza nie tylko to, w jaki sposób dochodziło do nadużyć, ale również w jaki sposób były one ukrywane i czy w proceder zamieszane były inne osoby.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24