Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczący skargi nadzwyczajnej i asesorów, który wpłynął do Sejmu, został w piątek skierowany do zaopiniowania przez Biuro Legislacyjne i Biuro Analiz Sejmowych. Pojawił się również na stronie sejmowej. Zastrzeżenia co do treści przyjętej ustawy zgłaszała Komisja Europejska.
Ustawę o Sądzie Najwyższym Sejm uchwalił 8 grudnia ubiegłego roku, przepisy weszły w życie 3 kwietnia. Liczne zastrzeżenia zgłaszała Komisja Europejska, zostały one szczegółowo opisane w grudniowych rekomendacjach Komisji dla rządzących w Polsce. Dotychczas wprowadzone zmiany w ustawach sądowych, które były przedstawiane przez polityków PiS jako ustępstwa wobec Komisji, zostały uznane za niewystarczające.
"Przesłanki pozostają niemalże te same"
W piątek na stronie Sejmu pojawiła się informacja o wpłynięciu 2 maja do Izby projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i niektórych innych ustaw. Projekt został skierowany do zaopiniowania przez Biuro Legislacyjne i Biuro Analiz Sejmowych.
Zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą, skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego złożyć może osiem podmiotów, między innymi Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Finansowy i prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zgodnie z projektem nowelizacji - jak poinformował w czwartek poseł PiS Marek Ast - skargę nadzwyczajną będzie mógł złożyć tylko prokurator generalny oraz RPO.
Poseł PiS podkreślił, że nawet jeżeli Sąd Najwyższy rozpatrzy skargę nadzwyczajną dotyczącą kwestii prawa międzynarodowego i stwierdzi, że wyrok zapadł z naruszeniem prawa, to orzeczenie Sądu Najwyższego i tak nie będzie miało mocy sprawczej.
- Jeśli chodzi o skargę nadzwyczajną, to przesłanki pozostają niemalże te same - zaznaczył Ast.
- Myślę, że zastrzeżenie Komisji Europejskiej dotyczyło skutków, które wyroki wywołały w zakresie prawa międzynarodowego i zobowiązań międzynarodowych i w takich sytuacjach, jeśli skarga nadzwyczajna zostanie rozpatrzona, to Sąd Najwyższy będzie mógł jedynie stwierdzić, że wyrok został wydany z rażącym naruszeniem prawa, ale nie będzie można doprowadzić do jakiejkolwiek zmiany stanu prawnego, nie będzie można cofnąć wydanego wyroku - dodał poseł PiS.
Druga poprawka w projekcie nowelizacji będzie dotyczyć powoływania asesorów sądowych.
- Tutaj też, jeśli chodzi o powołanie, to uprawnienie będzie miał wyłącznie prezydent, a nie tak jak w tej chwili w ustawie minister sprawiedliwości - mówił Ast.
"Ponad 600 wniosków o skargę nadzwyczajną"
Jak ustaliła "Rzeczpospolita", do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich spłynęło 314 wniosków o skargę nadzwyczajną, w tym 87 cywilnych. Podobne wnioski trafiły między innymi do Prokuratury Krajowej i Prokuratorii Generalnej i Rzecznika Praw Dziecka. Łącznie może być ich już ponad 600.
Jak informuje dziennik, najwięcej dotyczy rozliczeń finansowych między małżonkami: sprawy o podział dorobku małżeńskiego, spadki, zniesienie współwłasności. Niektóre dotyczą spraw zakończonych kilkanaście lat temu. Wpływają też skargi o rozliczenie inwestycji budowlanej i nabycie udziałów w spółce, eksmisję z mieszkania, kontakty z dziećmi oraz pojedyncze o ustalenie pochodzenia dziecka.
Skarga nadzwyczajna w pięć lat
Ustawa o Sądzie Najwyższym wprowadziła możliwość składania do Sądu Najwyższego skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki polskich sądów, w tym z ostatnich 20 lat. Skargę nadzwyczajną można wnosić w pięć lat od uprawomocnienia się skarżonego orzeczenia. Jednak zgodnie z przepisem przejściowym przez trzy lata od wejścia w życie ustawy skargę tę można wnosić od orzeczeń, które uprawomocniły się po 17 października 1997 roku.
Do organów, które taką skargę będą mogły wnieść, ustawa zalicza Prokuratora Generalnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Prezesa Prokuratorii Generalnej RP, Rzecznika Praw Dziecka, Rzecznika Praw Pacjenta, Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznika Finansowy i Prezesa UOKiK.
"Sędziowie na próbę"
Obowiązujące przepisy zakładają, że minister sprawiedliwości mianuje asesorów sądowych, odbiera od nich ślubowanie i wyznacza im miejsce służbowe. Po wejściu w życie noweli ustawy wszystkie te kompetencje przejmie prezydent.
Asesorzy sądowi, potocznie określani jako "sędziowie na próbę", to absolwenci aplikacji sędziowskiej. Asesorzy pełnią w sądach rejonowych obowiązki sędziego, z wyjątkiem: stosowania tymczasowego aresztowania, a także rozpoznawania zażaleń na postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa lub dochodzenia oraz postanowienia o umorzeniu śledztwa lub dochodzenia. Nie rozstrzygają oni też spraw z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego.
Spotkanie Czaputowicz-Timmermans
W czwartek szef MSZ Jacek Czaputowicz spotkał się w Brukseli z wiceszefem Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem. Po spotkaniu Timmermans podkreślił, że porozumienie z Polską nie zostało jeszcze osiągnięte, ale rozmowy zmierzają w dobrym kierunku.
Z kolei Czaputowicz podkreślił w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli, że Polska chce wykazać otwartość na postulaty Komisji Europejskiej, aby zamknąć spór i ocenił, że Polska wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Komisji.
Komisja Europejska liczy na dalsze ustępstwa ze strony Polski, między innymi dotyczące skargi nadzwyczajnej. Teoretycznie porozumienie Polski i Komisji Europejskiej powinno być wypracowane przed 14 maja. Taką datę wskazał Timmermans - wówczas kolejny raz spotykają się też ministrowie do spraw europejskich. Po ich ostatniej debacie na temat praworządności w Polsce, wiceszef Komisji Europejskiej mówił, że do 14 maja chciałby mieć wnioski z rozmów.
W grudniu ubiegłego roku Komisja Europejska uruchomiła wobec Polski formalne postępowanie, zarzucając władzom w Warszawie naruszenie zasad praworządności w zapisach ustaw reformujących sądownictwo. Część spornych kwestii została już przedyskutowana przez obydwie strony. Obecnie Komisja domaga się dalszych ustępstw ze strony Polski.
Autor: kb,js//rzw / Źródło: PAP, Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock