Podczas prac nad książką o księdzu Jerzym Popiełuszce, odnaleziono nieznane szkice kazań, które przez wiele lat leżały zapomniane w archiwach. Nigdy nie zostały wygłoszone, ani opublikowane, poza dodatkiem do Tygodnika Powszechnego. W czwartek na antenie TVN24 mówił o nich autor książki, Piotr Lidka.
Teksty kazań odnalazł dziennikarz TVN Piotr Lidka, w warszawskim archiwum archidiecezialnym, podczas prac nad książką "Ksiądz Jerzy Popiełuszko. Dni, które wstrząsnęły Polską".
- Popiełuszko zawsze bardzo dokładnie przygotowywał się do kazań, nawet tych najmniej ważnych. - mówi Lidka. Dzięki temu pozostały po nim szkice do tych wystąpień, których nie zdążył wygłosić.
Kazania "proste, ale poruszające".
Odnalezione szkice miały zostać wykorzystane do niedzielnych kazań w sierpniu 1984 roku.
Dotyczyły pojmowania polskiego patriotyzmu i naszej historii. Nie było w nich nienawiści, ani dzielenia na prawdziwych i mniej prawdziwych Polaków.
Poruszały kwestię przyzwoitości i rozumienia czasu, w którym Polacy się znaleźli w 1984 roku.
-Zadziwiające jest to, że te kazania nadal są aktualne, pomimo upływu 26 lat - mów Piotr Lidka.
Uosobienie zdrowego rozsądku i ludowej mądrości
Urodzony w Okopach w 1947 roku, ksiądz Jerzy Popiełuszko od sierpnia 1980 roku był silnie związany z ruchem Solidarności. Nazywany "kapłanem Solidarności" duchowny był prześladowany przez władze komunistyczne.
Prześladowania skończyły się porwaniem i zamordowaniem księdza przez agentów SB 19 października 1984 roku. W niedzielę w Warszawie odbędą się obchody beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia