Do dwóch lat więzienia grozi mieszkańcowi gminy Polkowice (Dolnośląskie) zatrzymanemu za znęcanie się nad własnym psem. Mężczyzna doprowadził czworonoga do skrajnego wyczerpania i wychudzenia. Zwierzę nie dostawało jedzenia i picia.
- Policjanci zauważyli wycieńczonego psa podczas wykonywania swych służbowych czynności.Zwierzę, przywiązane łańcuchem do budy, było wyczerpane, wychudzone, miało na skórze liczne rany - powiedział Paweł Petrykowski, rzecznik wrocławskiej policji.
Dodał, że funkcjonariusze wezwali do psa weterynarza i powiadomili urząd gminy. - Zwierzęciem już zaopiekowały się odpowiednie służby - poinformował Petrykowski. 23-letni właściciel psa trafił już do policyjnego aresztu.
Na miejsce wezwano Powiatowego Inspektora Weterynaryjnego. Psem zajęły się już odpowiednie służby. Właścicielowi zwierzęcia, za znęcanie się nad nim ze szczególnym okrucieństwem, grozi kara do 2 lat więzienia.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Polkowice, TVN24