Seria efektownych crashtestów w Inowrocławiu. Nawiązują one do najtragiczniejszych wypadków na polskich drogach. Mają pokazać, jak zacofana jest infrastruktura drogowa w Polsce i co zrobić, by ofiar wypadków było jak najmniej.
W 2012 roku na polskich drogach doszło do 36461 wypadków. Zginęło w nich łącznie 3515 osób.
60 proc. wypadków to uderzenia w nieosłonięte słupy, drzewa, latarnie. Symulacje wypadków mają pokazać, że nowoczesne i odpowiednio zainstalowane bariery ochronne zmniejszają rozmiar tragedii i często ratują życie.
"Niebezpieczne drogi"
Crashtesty, które odbywają się na poligonie doświadczalnym w Inowrocławiu, organizowane są przez Instytut Badawczy Dróg i Mostów. Symulacje wypadków są częścią seminarium Polska Wizja Zero - kampanii mającej zmniejszyć liczbę zabitych na drogach. - Tego typu testy uświadamiają nam, że jeżeli mamy do czynienia z drogą prowadzącą w dwóch kierunkach, taka bariera potrafi zabezpieczyć przed uderzeniem czołowym pojazdu - tłumaczył Krzysztof Różewicz, poligon Instytutu Badawczego Ochronnych Systemów we Wrocławiu. - Tej imprezie towarzyszy przesłanie, że wypadek niekoniecznie musi być związany z karą śmierci dla kierowcy - podkreślił.
Autor: nsz/ja/k / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24