Jest reakcja MSZ na wypowiedź o. Rydzyka w Brukseli, który o Polsce mówił m.in., że to kraj totalitarny. W sobotę rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marcin Bosacki poinformował, że nota dyplomatyczna w tej sprawie została przekazana do Watykanu. To protest przeciwko szkodzeniu wizerunkowi Polski za granicą i prośba o interwencję.
- Dzisiaj ambasador Hanna Suchocka przekazała notę dyplomatyczną Sekretariatowi Stanu Stolicy Apostolskiej. W nocie tej rząd polski protestuje przeciwko tego typu osłabianiu i szkodzeniu wizerunkowi Polski za granicą i prosi Stolicę Apostolską, której podlegają zakony w Kościele Katolickim, o podjęcie działań, które zapobiegną tego typu działaniom w przyszłości - powiedział Marcin Bosacki.
Bosacki podkreślił, że stosunki między Polską a Watykanem pozostają bardzo dobre. - Rząd polski zdecydował się na ten krok, bo tak skrajne krytykowanie dobrego imienia Polski za granicą musiało się spotkać z reakcją - dodał w rozmowie z dziennikarzem "Faktów" TVN. Zaznaczył też, że nie jest ustalone, jak szybko Stolica Apostolska może odpowiedzieć na tego typu notę.
"To jest totalitaryzm"
Kilka dni temu podczas seminarium poświęconemu energii odnawialnej i geotermalnej w Brukseli redemptorysta z Torunia skrytykował decyzję obecnego rządu o rozwiązaniu w 2007 roku umowy podpisanej przez rząd PiS z fundacją Lux Veritatis o przyznaniu dotacji państwowych na odwierty geotermalne w Toruniu. Skarżył się też na dyskryminację w Polsce. - To skandal, czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani, to jest totalitaryzm - mówił.
Seminarium zostało zorganizowane przez europosłów PiS.
Burza wokół słów redemptorysty
Wypowiedź redemptorysty wywołała burzę. Już we wtorek, tuż po seminarium w Brukseli, słowa o. Rydzyka skrytykował wiceszef frakcji konserwatystów w PE (EKR) Brytyjczyk Timothy Kirkhope. Przeciwko wypowiedzi w środę zaprotestowali w specjalnym liście do Kirkhope'a europosłowie PO i PSL. Samo MSZ od czwartku zapowiadało, że zareaguje na słowa Rydzyka. Informował o tym na Twitterze szef resortu Radosław Sikorski. Nie wydał jednak oficjalnego komunikatu.
W piątek do sprawy odniósł się premier Donald Tusk. Ocenił, że szef Radia Maryja złamał regułę, że "o swojej ojczyźnie staramy się nie mówić źle wtedy, kiedy jesteśmy za granicą".
PiS natomiast od początku broniło redemptorysty. W środę szef klubu PiS Mariusz Błaszczak ocenił, że o. Tadeusz Rydzyk i jego rozgłośnia Radio Maryja doświadczają w Polsce dyskryminacji za krytykę rządu. Stronę duchownego wzięli też europosłowie z partii Jarosława Kaczyńskiego. Według nich, Rydzyk "przyczynia się do pluralizmu debaty publicznej w Polsce".
Źródło: PAP, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Fot.Aidas Zubkonis/sxc.hu, Eastnews