Nie można łączyć kwestii reparacji za II wojnę światową z dzisiejszym życiem gospodarczym - uważa wicepremier Mateusz Morawiecki.
- Dla mnie to są dwa zupełnie odrębne porządki. Jeśli ktoś inaczej do tego podchodzi, to mogę powiedzieć, używając takich słów z życia potocznego, że jest mi bardzo przykro - powiedział Morawiecki. Tak odpowiedział na pytanie, czy nie obawia się, że kwestia reparacji mogłaby zaszkodzić polskiej gospodarce.
"Partnerzy z Niemiec rozumieją"
- Nasze państwo zostało zmasakrowane, tak jak niewiele państw w historii świata, przez naszych sąsiadów, w szczególności przez Niemców. (...) Zostało zmasakrowane i żadna właściwie kompensacja tutaj nie nastąpiła. Już nie mówię tutaj o utracie sześciu milionów naszych obywateli, (...) bo tutaj tego życia nikt nie przywróci - podkreślił wicepremier. Jego zdaniem wystarczy spojrzeć na zdjęcia metodycznie zniszczonej Warszawy, czy spacyfikowanych kilku tysięcy wsi, wystarczy poznać historię II wojny światowej, żeby wiedzieć, że rachunki krzywd nawet w jednej setnej nie zostały wyrównane. - Dla mnie dzisiejsze życie gospodarcze jest czymś zupełnie odrębnym i wierzę w to, że nasi partnerzy, również partnerzy z Niemiec, rozumieją, że są to różne porządki. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to jest mi bardzo przykro - powiedział Morawiecki.
Kaczyński o reparacjach
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas lipcowej konwencji Zjednoczonej Prawicy mówił, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne szkody wojenne, których "tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś". W podobnym tonie wypowiadał się też minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który stwierdził, że z punktu widzenia prawnego bezdyskusyjnie Niemcy winne są Polsce reparacje, a państwo polskie nigdy nie zrzekło się praw do odszkodowania za straty wojenne. Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował w ubiegłym tygodniu, że wystąpił do Biura Analiz Sejmowych o przygotowanie informacji dotyczącej możliwości domagania się przez Polskę odszkodowań za straty wojenne od Niemiec. Analiza ma być gotowa do połowy sierpnia.
Autor: mart / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: P. Tracz / KPRM