W lesie w pobliżu Słupska przypadkowe osoby znalazły martwego żubra. Miał odciętą głowę. To prawdopodobnie jedyny żubr, który w ostatnim czasie był widziany na Pomorzu – nazwany przez miejscowych Pyrkiem, z powodu zamiłowania do ziemniaków. Śledztwo w sprawie śmierci zwierzęcia wszczęła Prokuratura Rejonowa w Lęborku.
Autor: eŁKa//ec / Źródło: TVN24 Pomorze