Łódzki plac Dąbrowskiego w końcu przestał być placem... budowy. Po kilku miesiącach prac łodzianie w końcu będą mogli cieszyć się jego widokiem - i to jakim! Na placu oprócz ławek i zieleńców w kształcie łódek pojawiła się fontanna przypominająca kształtem morską falę. Ale wygląd to nie jedyna jej zaleta. Fontanna potrafi "śpiewać".
Oficjalnie nowa fontanna i plac zostaną oddane do użytku w najbliższy poniedziałek. W piątek uruchomiono ją próbnie. Wszystko poszło zgodnie z planem.
Śpiewająco
Fontanna ma stać się niezłym turystycznym rarytasem. Jej niecka (w kształcie fasoli) ma długość 35 metrów i szerokość 7 metrów. Tworzą ją dwie fale, wytryskające spod płyty placu. Na górnej fali zamontowano specjalne dysze szczelinowe, z których co pół minuty tryska woda zmieniając granitową budowlę na morską falę. W nocy woda spływająca z górnej fali będzie podświetlana białym światłem.
W fontannie zamontowano też tak zwane dysze muzyczne, spieniające i "pagórki wodne" podświetlane różnokolorowym światłem. Odpowiednio zaprogramowane będą tryskać w takt muzyki, a wieczorami "grać" kolorami. Fontanna ma pracować latem każdego dnia. Krótkie prezentacje muzyczne mają się odbywać co dwie godziny. Po zapadnięciu zmroku będzie można obejrzeć specjalny, półgodzinny pokaz.
Atrakcja za 16 milionów
Przebudowa placu Dąbrowskiego rozpoczęła się wiosną tego roku. Kosztowała 16 milionów złotych. Plac leży w centrum miasta. Przy nim znajdują się m.in. budynki Teatru Wielkiego i Sądu Okręgowego. Przez ostatnich kilka lat zamienił się jednak w dziki parking.
Odnowiony plac przypomina amfiteatr usytuowany frontem do budynku opery. Dzięki temu - bez problemów - będzie można oglądać wydarzenia artystyczne wyświetlane na telebimie, bądź organizowane przed Teatrem Wielkim. Po wschodniej i zachodniej stronie placu stanęły podlewane automatycznie zieleńce w kształcie łódek. Przy każdym umieszczono ławeczki. Plac otoczony jest schodami, stanowiącymi jednocześnie miejsce dla widowni.
Plac Dąbrowskiego leży w centrum miasta. Przy nim znajdują się m.in. budynki Teatru Wielkiego i Sądu Okręgowego. Przez ostatnich kilka lat plac zamienił się w dziki parking.
Źródło: PAP