10 hektarów młodnika sosnowego zapaliło się koło miejscowości Krępa, na południe od Ogrodzieńca. Dzięki 38 zastępom straży pożarnej, ogień udało się opanować.
- To poważny pożar. Można powiedzieć, że pierwszy w naszym województwie w tym sezonie. Do tej pory paliły się głównie łąki, a w tej chwili mamy duży pożar lasu, 10 hektarów - mówi TVN24 Aneta Gołębiowska ze Śląskiej Straży Pożarnej.
Gołębiowska podkreśla, że pożar był tym bardziej niebezpieczny, bo palił się wierzchołkowo - to znaczy, że najmniejsze podmuchy wiatru przenosiły ogień z drzewa na drzewo po wierzchołkach.
Gaszenie
- Na szczęście w tej chwili strażakom udało się opanować ten pożar. W tej chwili trwa już tylko dogaszanie - mówi.
Akcja była podzielona na trzy odcinki. 38 zastępów straży wspomagane było przez samoloty i helikoptery bo jak podkreśli Gołębiowska, jest to nieodzowna pomoc dla strażaków.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24