Nieformalne spotkanie, szum morza, biały piasek polskich plaż - taki nastrój sprawia, że można całkowicie rozluźnić etykietę, włożyć adidasy zamiast czółenek albo nawet całkowicie zdjąć buty. Kto wybrał się na taki spacer brzegiem Bałtyku?
Odciśnięte w piasku ślady pozostawili prezydent Bronisław Komorowski (boso) i kanclerz Angela Merkel (w adidasach).
Bronisław Komorowski wraz z żoną Anną, kanclerz Angelą Merkel i jej mężem Joachimem Sauerem spacerowali w niedzielę po plaży w Juracie. Spacer odbył się przy okazji dwudniowej prywatnej wizyty niemieckiej kanclerz na Pomorzu, którą Merkel rozpoczęła w sobotę wczesnym popołudniem. Niemiecka para przyjechała do Polski na zaproszenie polskiego prezydenta.
Kanclerz Niemiec spotkała się w Gdańsku z prezydentem Bronisławem Komorowskim i jego żoną. Po spacerze obie pary popłynęły do ośrodka prezydenckiego w Helu.
Silne więzi polsko-niemieckie
Merkel łączą z Gdańskiem szczególne prywatne więzi; to w tym mieście w 1928 roku urodziła się jej matka.
Jest to kolejna wizyta kanclerz w naszym kraju w ostatnim czasie. W drugiej połowie czerwca Merkel uczestniczyła we wspólnym posiedzeniu rządów Polski i Niemiec, które odbyło się w Warszawie. Premier Donald Tusk przekonywał wówczas, że relacje polsko-niemieckie są przykładem dla całej Europy. Z kolei Merkel poparła priorytety naszej prezydencji. Podpisano też wspólną deklarację obu rządów.
Jeszcze przed wspólnym posiedzeniem rządów Polski i Niemiec prezydent Komorowski podkreślał, że Niemcy należy zaliczyć do sojuszników naszej prezydencji. W jego ocenie, z zachodnimi sąsiadami łączy nas wspólny punkt widzenia na wiele istotnych kwestii.
W połowie kwietnia na zaproszenie Komorowskiego z prywatną wizytą na Helu przebywał prezydent Niemiec Christian Wulff. Oprócz Półwyspu Helskiego, Wulff odwiedził także Gdańsk.
Źródło: PAP