Ministerstwo Zdrowia poinformowało w poniedziałek o 38 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort przekazał też informację o śmierci jednej osoby chorującej na COVID-19. Od początku epidemii w Polsce infekcję SARS-CoV-2 potwierdzono u 2 880 308 osób, z których 75 085 zmarło.
Najwięcej z 38 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem jest w województwach mazowieckim i pomorskim, gdzie odnotowano po 6 infekcji.
Pozostałe zakażenia pochodzą z województw: śląskiego (5), dolnośląskiego (4), świętokrzyskiego (4), małopolskiego (3), warmińsko-mazurskiego (3), kujawsko-pomorskiego (2), lubelskiego (1), łódzkiego (1), podkarpackiego (1), wielkopolskiego (1), zachodniopomorskiego (1). W lubuskim, podlaskim i opolskim nie potwierdzono żadnego przypadku zakażenia.
W ciągu ostatniej doby - podał resort - przeprowadzono ponad 23,2 tysiąca testów na obecność koronwirusa.
Resort podał też informację o śmierci jednej osoby zakażonej, która poza COVID-19 miała też inne schorzenia.
Od początku epidemii w Polsce infekcję SARS-CoV-2 potwierdzono u 2 880 308 osób, z których 75 085 zmarło.
Ile osób jest w szpitalach? Ile respiratorów jest zajętych?
Z poniedziałkowego raportu z danymi epidemicznymi wynika, że:
- 7127 łóżek jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (-57w porównaniu do dnia poprzedniego), - z tego 566 łóżek jest zajętych przez pacjentów z COVID-19 (-5), - 707 respiratorów jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (-12), - z tego 86 respiratorów jest obecnie wykorzystywanych (-2), - 101 857 osób jest objętych kwarantanną (+4763), - 2 652 228 osób wyzdrowiało (+63).
Niedzielski o możliwej czwartej fali
Minister zdrowia Adam Niedzielski mówił we wtorek o "prawdopodobieństwie, że czwarta fala pandemii pojawi się w drugiej połowie sierpnia".
Zaznaczył jednak, że tym razem duża skala zakażeń nie przełożyłaby się, tak jak w poprzednich falach epidemii, na liczbę hospitalizacji i zgonów. - Mimo zaszczepienia możemy mieć do czynienia z przyrostem zakażeń. Ale najważniejsza nauka dotycząca szczepień – że jest zdecydowanie mniej hospitalizacji i, co najważniejsze, jest zdecydowanie mniej zgonów - podkreślał.
Źródło: tvn24.pl