Marszałek Sejmu złożył kondolencje rodzinie i przyjaciołom polskiego wolontariusza, który zginął w ataku izraelskiego wojska na konwój humanitarny w Strefie Gazy. Zaapelował o przeprowadzenie "bezstronnego śledztwa, które doprowadzi do pełnego wyjaśnienia sprawy". Minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Polska oczekuje od Izraela przeprosin, "pochylenia głowy, a nie buńczucznych wypowiedzi".
Szymon Hołownia wyraził kondolencje w oświadczeniu opublikowanym przez Kancelarię Sejmu w mediach społecznościowych. Podkreślił, że życie cywilów po obu stronach – palestyńskiej i izraelskiej – musi być chronione zgodnie z prawem międzynarodowym i międzynarodowym prawem humanitarnym. "Stała się rzecz straszna, która nigdy nie powinna mieć miejsca" - zaznaczył.
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że silna Polska, to takie państwo, które - gdy wydarzyła się tragedia - mówi jasno i wyraźnie jednym głosem, jednym głosem mówią wszyscy najważniejsi politycy.
- Mówimy wobec naszych partnerów z państwa Izrael: oczekujemy przeprosin i żądamy wyjaśnienia sprawy, i zadośćuczynienia. Oczekujemy pochylenia głowy, a nie buńczucznych wypowiedzi. To jest nasze żądanie. To jest nasze żądanie i oczekiwanie - zaznaczył. Dodał, że takie stanowisko jest "świętym prawem" państwa polskiego.
Siedmioro wolontariuszy organizacji humanitarnej World Central Kitchen, w tym Polak Damian Soból, zginęło w Strefie Gazy w wyniku ostrzału izraelskiej armii. Do wydarzenia doszło podczas dostarczania przez pracowników pomocy żywnościowej, która przybyła do Strefy Gazy kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru. Wśród ofiar śmiertelnych są obywatele Australii, Polski i Wielkiej Brytanii oraz jedna osoba z obywatelstwem amerykańsko-kanadyjskim. Zginął także palestyński kierowca.
Szef MSZ Radosław Sikorski we wtorkowej rozmowie z szefem izraelskiej dyplomacji Israelem Kacem wyraził "oburzenie i szok" oraz wezwał do przeprowadzenia bezstronnego śledztwa.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu twierdzi, że izraelscy żołnierze "nieumyślnie" zabiły pracowników World Central Kitchen.
Źródło: PAP