W lipcu 2010 roku w Warszawie odbędzie się EuroPride - ogólnoeuropejska parada środowisk lesbijek, gejów, biseksualistów oraz osób transgenderowych (LGBT). Impreza po raz pierwszy odbędzie się w tej części Europy. - Dla nas to przede wszystkim symbol przemian, jakie dokonały się w ciągu ostatnich lat - powiedział prezes Fundacji Równości Tomasz Bączkowski.
Działacz przypomniał, że jeszcze pięć lat temu, gdy prezydentem Warszawy był Lech Kaczyński, w stolicy zabroniono Parady Równości.
Promocja stolicy
Organizatorzy spodziewają się, że na paradę oraz na towarzyszący jej festiwal do Warszawy przyjedzie ok. 20 tys. osób. - To wielka szansa na promocję miasta. Zamierzamy to wykorzystać i chcielibyśmy, aby wsparły nas w tym władze stolicy - zaznaczył Bączkowski.
Podkreślił, że EuroPride to nie tylko przemarsz ulicami miasta, ale także kilkunastodniowy festiwal. - Planujemy szereg wydarzeń, m.in. konferencje polityczne, wiele wydarzeń kulturalnych. Każdy się może włączyć i coś zrobić - powiedział Bączkowski.
Walka jak o piłkarskie Euro
EuroPride odbędzie się 17 lipca. Towarzyszący jej festiwal rozpocznie się 8 lipca. Organizatorem imprezy jest Fundacja Równości, która rok rocznie organizuje w stolicy Paradę Równości. - Ubieganie się o organizację EuroPride przypomina starania o igrzyska olimpijskie albo piłkarskie Euro. Był to długi proces, w którym Warszawa wygrała m.in. z Belfastem - podkreślił Bączkowski.
Nie tylko Warszawa
EuroPride zostanie zorganizowana z okazji Christopher Street Day. Jest to święto obchodzone przez społeczność LGBT 27 czerwca na pamiątkę wydarzeń Stonewall riots - zamieszek na tle dyskryminacji mniejszości seksualnych, które rozegrały się w 1969 r. w Nowym Jorku.
Nazwa imprezy pochodzi od ulicy, przy której znajdował się pub dla gejów. EuroPride co roku odbywa się w innym mieście europejskim. W zeszłym roku gospodarzem imprezy był Sztokholm, a w tym roku Zurich. W 2011 r. gospodarzem imprezy będzie Rzym, zaś w 2012 r. - Londyn.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24