Do dwóch groźnych wypadków doszło w czwartek w okolicach Płocka. Około 17 na krajowej dziesiątce na wysokości Dobrosielic w stojącą na poboczu scanię uderzyło espero. Wcześniej w Rogozinie zderzyły się ze sobą 4 auta, w tym ciężarowy man. Nikt nie zginął, ale droga numer 657 była przez kilka godzin zablokowana.
Wypadek w Dobrosielicach pod Drobinem miał nietypowy przebieg. W stojącą na poboczu ciężarówkę marki scania z niewiadomych przyczyn uderzyło daewoo espero. Obok rozbitych aut zatrzymał się volkswagen, którego kierowca zabrał poszkodowanych z wraku koreańskiej osobówki i odjechał z miejsca zdarzenia.
Znaleźli się w szpitalu
Z zeznań świadków wynikało, że espero podróżowali dwaj Cyganie. Kierowca wyszedł o własnych siłach ze skasowanego samochodu i z pomocą kierowcy i pasażera golfa wyciągnął z wraku swojego towarzysza. Następnie wszyscy odjechali niemieckim autem w kierunku Sierpca. I w tym mieście, a konkretnie w lokalnym szpitalu, odnaleźli się uczestnicy wypadku. Kierowca miał tylko złamany nos i nie zgodził się na hospitalizację. Stan 40-letniego pasażera jest poważniejszy - z urazami twarzy zostanie przewieziony do kliniki w Płocku.
Policja ustala dokładny przebieg i przyczyny wypadku.
Karambol w Rogozinie
Do wypadku z udziałem czterech samochodów - ciężarowego mana oraz osobowych renault laguny, bmw i fiata cinquecento - doszło z kolei około godz. 14 w miejscowości Rogozino. Przez kilka godzin droga wojewódzka numer 567 była zablokowana, pod wieczór przywrócono normalny ruch. Według wstępnych ustaleń policji, wypadek spowodowała kobieta kierująca laguną.
Nie wyhamowała
Policjanci wstępnie zakładają, że do wypadku doszło w momencie, kiedy kierująca fiatem kobieta zatrzymała się, aby skręcić w lewo. Za nią ustawiło się bmw, a kierująca laguną, która jechała za nim, nie wyhamowała i uderzyła w tył niemieckiego auta. Chwilę później w jej samochód wbiła się prowadzona przez Litwina ciężarówka.
Rannych zabrał helikopter
Ranni (wśród nich trójka dzieci z fiata i renault, w wieku 5, 7 i 12 lat) trafili do szpitali, najciężej poszkodowanych zabrał helikopter. - Poważnie ranny został 65-letni kierowca bmw - stwierdzono u niego uraz kręgosłupa. Prowadzący ciężarówkę oraz renault nie odnieśli obrażeń. Dzieci z renault - siedmiolatek i 12-letnia dziewczynka - musiały pozostać w szpitalu (chłopiec ma złamaną rękę, dziewczynka ogólne obrażenia). 5-letni chłopiec podróżujący cinquecento wrócił już do domu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24