„Stop żydowskiej okupacji”, „Izrael = III Rzesza”, „Free Palestine” – takie napisy pojawiły się na żydowskim cmentarzu w Sopocie. Obok tekstów widać napis Antifa. To nieformalna federacja anarchistycznych bojówek. - Nie znamy sprawców. Akcję potępiamy - przekonuje federacja w specjalnym oświadczeniu przesłanym tvn24.pl.
Rzecznik prasowy sopockiego magistratu Magdalena Jachim powiedziała, że o akcie wandalizmu poinformowali samorząd dziennikarze. - Natychmiast powiadomiliśmy straż miejską, a gdy ta potwierdziła zdewastowanie cmentarza, wysłaliśmy pracowników jednego z zakładów komunalnych, aby zamalowali napisy - powiedziała Jachim.
Rzecznik dodała, że napisy - znajdujące się głównie na murze otaczającym niewielką nekropolię - wykonano najprawdopodobniej już jakiś czas temu. - Zdaniem pracowników, którzy je zamalowywali, nie wyglądały na świeże - powiedziała. Jachim poinformowała też, że w najbliższym czasie władze miasta przedyskutują sprawę dozoru nad cmentarzem z przedstawicielami środowisk żydowskich w Trójmieście.
Z kolei komendant sopockiej straży miejskiej Mirosław Mudlaff w niedzielę wieczorem powiedział, że w poniedziałek zostanie podjęta decyzja co do ewentualnych dalszych kroków w tej sprawie, być może o powiadomieniu o incydencie policji. - Najpierw przeanalizujemy treść napisów oraz spróbujemy określić wysokość strat - zaznaczył komendant.
Wandalizm na cmentarzu
Antysemickie napisy znalazł, sfotografował i powiadomił policję dyrektor Instytutu Książki i były naczelny "Rzeczpospolitej" Grzegorz Gauden. - Byłem na cmentarzu katolickim, który leży obok. Zwykle potem idę na żydowski. I tam zobaczyłem te zupełnie wstrząsające przejawy wandalizmu: napisy na murach, znaki na nagrobkach, macewach i na głównym pomniku – wyjaśnił w TVN24.
Antifa zaprzecza
Na murach znalazły się też napis „Antifa”. To nieformalna federacja anarchistycznych bojówek, sama siebie określająca jako „grupa radykalnych antyfaszystów mających na celu fizyczne i ideologiczne wyeliminowanie skrajnej prawicy jako siły politycznej”. Organizacja w przesłanym nam oświadczeniu zaprzecza jednak, by napisy był jej autorstwa.
- Według nas, najprawdopodobniej za tą "akcja" stoją neofaszyści lub ich sympatycy, którzy nie raz juz dokonywali dewastacji żydowskich cmentarzy. Uważamy, że zdarzenie to ma charakter prowokacyjny wobec bojowych antyfaszystów, jak i anarchistów. Jako osoby o poglądach anty-autorytarnych, jesteśmy przeciwni polityce państwa Izrael wobec ludności palestyńskiej, jednak nie utożsamiamy narodu żydowskiego i jego dorobku kulturowego z państwową administracją Izraela. Tym samym jednoznacznie potępiamy sprawców zniszczeń na sopockim cmentarzu - czytamy.
Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24