Mimo 200 milionów złotych wydawanych rokrocznie na promocję Polski, świat nie zna naszego kraju - donosi dziennik "Polska". Winne są brak całościowej wizji i koordynacji działań poszczególnych ministerstw. A zdaniem fachowców pieniądze przeznaczone na promocję to ogromne marnotrawienie publicznych funduszy.
Taka nieskuteczność jest tym bardziej rażąca, że w 2010 roku mamy wiele znaczących rocznic, na których można by oprzeć promocję kraju: 600. lecie bitwy pod Grunwaldem, 90. rocznica cudu nad Wisłą, 30 rocznica porozumień sierpniowych no i nie zapominajmy o roku Chopinowskim.
Wydatki na promocje do największa strefa marnotrawienia publicznych pieniędzy w Polsce. Eryk Mistewicz
Gdzie kucharek sześć
"Polska" dotarła do strategii promocji kraju opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki. Ma być na to przeznaczonych 35 milionów złotych. Cel - promowanie polskich marek po to, by dzięki nim promować nasz kraj. Jednak, zaznacza gazeta, to "pomysł wymyślony w oderwaniu od działań innych ministerstw".
A inne ministerstwa - a jakże - też mają swoje pomysły. I tak swoją strategię opracowuje Polska Organizacja Turystyczna, MSZ do spółki z Ministerstwem Kultury, a nawet Ministerstwo Sportu. Co z tego, skoro brakuje koordynacji i jednego ośrodka decyzyjnego.
Prezydent do promocji?
- Trzeba pilnie stworzyć jeden ośrodek, który opracuje narrację dla Polski, a potem umiejętnie opracuje narrację dla Polski, a potem umiejętnie rozbije ją na różne opowieści. Najlepiej by promocją kraju zająć się prezydent - powiedział "Polsce" Eryk Mistewicz, specjalista od marketingu politycznego. - Obecne rozdrobnienie ośrodkowych się promocją bardziej szkodzi, niż pomaga - wtóruje mu Adam Żołnowski z PricewaterhouseCoopers.
Taki pomysł miał w zeszłym roku wiceminister spraw zagranicznych Paweł Wojciechowski. Chciał skoordynować działania w ramach działającej od 2004 roku Rady Promocji Polski. Bezskutecznie jednak - ciało to wciąż ma tylko charakter doradczy.
Wszystko to sprawia że, jak zauważa Mistewicz "wydatki na promocje do największa strefa marnotrawienia publicznych pieniędzy w Polsce".
Źródło: Polska
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org