Chwile grozy przeżyli trzej obywatele Niemiec, kiedy ich zaparkowany na parkingu samochód zaczął płonąć. Na szczęście mężczyznom udało się w porę uciec. Samochód spłonął doszczętnie.
Pożar wybuchł około godz. 3.40 nad ranem na ul. Staromłyńskiej w Szczecinie. Spłonął kempingowy fiat, w którym mieszkało trzech Niemców.
Według ustaleń policji, jeden z mężczyzn usłyszał niepokojący huk dochodzący z tyłu samochodu. Myśląc, że ktoś próbuje zdjąć przyczepione na dachu rowery, postanowił odjechać. Wówczas w środku samochodu pojawił się dym. Spanikowani mężczyźni opuścili samochód, zapominając o zaciągnięciu hamulca ręcznego. Płonący samochód stoczył się kilka metrów uderzając w zaparkowany na parkingu samochód osobowy.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mimo szybkiej interwencji strażaków, samochodu nie udało ocalić.
Informację i zdjęcia otrzymaliśmy od internauty Marka na platformę Kontakt TVN24.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: internauta marek