Amerykański sąd zakazał sprzedaży tabletu Samsung Galaxy Tab 10.1 na terenie USA, ponieważ Apple oskarżyły południowokoreański koncern o skopiowanie ich rozwiązań i naruszenie patentów. Galaxy Tab jest uznawany za najgroźniejszego konkurenta iPada produkowanego przez amerykańską firmę.
Urządzenie Koreańczyków nie będzie mogło być sprzedawane na najbardziej intratnym amerykańskim rynku, aż do momentu rozstrzygnięcia sprawy przed sądem w Kalifornii. Pierwsze posiedzenie zostało wyznaczone na 30 lipca.
Prawne batalie
Sądowy zakaz sprzedaży jest wielkim sukcesem Apple, który pozbywa się na co najmniej kilka miesięcy groźnej konkurencji dla swojego iPada. Jedynym pocieszeniem dla Koreańczyków jest to, że Amerykanie muszą wpłacić 2,6 miliona dolarów kaucji, która zostanie przekazana Samsungowi, o ile sąd uzna, że pozew był bezzasadny. Zakaz sprzedaży nie dotyczy nowej generacji Galaxy Tab o oznaczeniu 10.1 II.
Decyzja amerykańskiego sądu jest komentowana jako kontrowersyjna. - Pomoc jakiej sąd udzielił Apple jest niezwykła - powiedział profesor Collen Chien, wykładający prawo na uniwersytecie Santa Clara w Dolinie Krzemowej. - Tego rodzaju zakazy są ustanawiane bardzo rzadko.
Pomimo kontrowersji, sędzia jest przekonana o słuszności swojej decyzji. - Samsung co prawda ma prawo do konkurowania, ale nie ma prawa do konkurowania nie fair, poprzez zalewanie rynku produktami naruszającymi prawa autorskie - powiedziała sędzia Lucy Koh.
Apple jest zdania, że Samsung skopiował wygląd iPada podczas tworzenia własnego tabletu. Z tego powodu Amerykanie wnieśli pozew o naruszenie patentu. Koreańczycy zdecydowanie odrzucają oskarżenia i odpowiadają swoimi oskarżeniami o kradzież przez Apple ich rozwiązań dotyczących łączenia się tabletów i smartphonów z internetem.
Do tej pory sądy stawały po stronie Koreańczyków. Pierwsza instancja odrzuciła pozew Apple, który odwołał się jednak do sądu federalnego. Wcześniej tak samo jak amerykański sąd postąpił sąd niemiecki, uznając roszczenia Amerykanów dotyczące rozwiązań w koreańskim tablecie Galaxy 10.1N za bezzasadne.
Apple obecnie posada lwią część światowego rynku sprzedaży tabletów. iPady stanowią 63 procent wszystkich takich urządzeń sprzedanych na świecie. W pierwszym kwartale 2012 roku Apple sprzedało 13,6 miliona swoich tabletów. W tym samym czasie Samsung znalazł nabywców na jedynie 1,6 swoich urządzeń, co stanowi 7,5 procent globalnego rynku.
Pomimo swojej dominacji, Apple ostro zwalcza rosnącą w siłę konkurencję. Rynek sprzedaży tabletów i smartphonów w dającej się przewidzieć przyszłości będzie najprawdopodobniej ciągle dynamicznie rósł, stawką są więc wielkie pieniądze.
Apple stara się bronić swojego udziału w rynku wszelkimi dostępnymi sposobami.
Autor: mk//kdj / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: Samsung