Policja ustaliła tożsamość kobiety, która w poniedziałek została śmiertelnie potrącona przez szynobus w Rzeszowie. To 82-letnia mieszkanka tego miasta. Z ustaleń policjantów wynika, że próbowała przejść przez tory w niedozwolonym miejscu. Poniosła śmierć na miejscu. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
Jak już informowaliśmy, do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 16. Jak wstępnie ustaliła rzeszowska policja, szynobus relacji Dębica - Rzeszów, w Rzeszowie na wysokości ulicy Miłocińskiej potrącił starszą kobietę, która przechodziła przez tory w niedozwolonym miejscu. Mimo podjętej reanimacji kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. We wtorek wieczorem policja poinformowała, że zmarła, to 82-letnia mieszkanka Rzeszowa.
Okoliczności tragedii wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w dla miasta Rzeszów. - Czynności najprawdopodobniej będą prowadzone z artykułu 177 par. 2 Kodeksu Karnego, który dotyczy spowodowania śmiertelnego wypadku w ruchu kolejowym - mówi nam Katarzyna Dróbka, zastępca Prokuratora Rejonowego w Rzeszowie.
Śledztwo trwa
Ciało zmarłej kobiety zostało zabezpieczone do badań. Sekcja odbędzie się w najbliższym czasie.
Jak poinformował Adam Szeląg, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, obsługa pociągu w chwili wypadku była trzeźwa.
Trwają przesłuchania świadków zdarzenia. Policja na miejscu wypadku zabezpieczyła ślady, które pomogą ustalić i wyjaśnić okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: GoogleMaps