W sprawie ostrzelania afgańskiej wioski Nangar Khel pojawia się coraz więcej wątpliwości - zauważa "Trybuna".
Prokuratura ma już opinie biegłych psychiatrów, które – zdaniem obrońców siedmiu komandosów – przemawiają na korzyść ich klientów. Czy pomogą one w jak najszybszym wyjaśnieniu sprawy? Na tym najbardziej powinno zależeć ministrom, dowódcom oraz prokuratorom w mundurach. Mimo, że generałowie i profesorowie prawa za nich poręczyli, żołnierze nadal siedzą w areszcie, a to kładzie się cieniem na całej polskiej armii - pisze Piotr Ożadowicz.
Dlatego powinni jak najszybciej wyjść zza krat. Minister Ćwiąkalski zapewnia, że śledztwo, w którym żołnierzom zarzucono zbrodnię wojenną, powinno zakończyć się do końca czerwca. Trzeba mieć nadzieję, że tak będzie, i że żołnierze już od piątku będą odpowiadać z wolnej stopy. Oraz, że kolejne wnioski prokuratury o przedłużenie aresztu nie przekonają już sędziów w mundurach - akcentuje publicysta "Trybuny".
Źródło: "Trybuna"